Gaz ulatniał się ze skorodowanej rury!

Pisaliśmy o tym, że w poniedziałek po południu - około godziny 17 - mieszkańcy ulicy Wojska Polskiego zaalarmowali straż pożarną, że wyczuwana jest woń gazu. Ponieważ w rejonie tym trwają prace budowlane, mieszkańcy zaczęli podejrzewać, że doszło do uszkodzenia gazociągu. Okazało się, że gazociąg został uszkodzony, ale na skutek korozji.

Oto Jak sytuacja wyglądała. Jak poinformował nas rzecznik prasowy Polskiej Spółki Gazowej Artur Michniewicz, w niedzielę, w trakcie wykonywania kontroli sieci gazowej właśnie przy ul. Wojska Polskiego w Chodzieży monter stwierdził stężenie gazu w gruncie w okolicy przyłącza do budynku nr 25
(przyłącze nieczynne - brak odbiorcy ). Zgłosił ten fakt swojemu przełożonem. W związku z tym że prowadzone były tam roboty drogowe, to następnie w poniedziałek - 16 października - przystąpiono do lokalizacji nieszczelności, co jak się później okazało nie było na przyłączu tylko na części liniowej gazociągu ( korozja rur stalowych ). Zabezpieczono miejsca ulatniania oraz wykop.
- W godzinach popołudniowych, dyspozytor powiadomił PG, a następnie mistrza, że Powiatowa Straż Pożarna z Chodzieży otrzymała zgłoszenie od przechodnia że czuć gaz w okolicach wykopu . Zapach, jak zapewnia przedstawiciel PSG, pochodził z wykopanego gruntu a nie z ulatniającego się gazu z rurociągu. 18 października wymieniono około 3 metry rury.