W powiecie chodzieskim znów będą funkcjonowały dwie placówki opiekuńczo-wychowawcze. Zapowiadana od pewnego czasu likwidacja Domu Dziecka w Szamocinie w końcu staje się faktem.
Uchwała w tej sprawie zapadła na poniedziałkowej sesji (4 maja 2020 r.) Rada Powiatu Chodzieskiego. Nie podjęto jej jednak jednomyślnie. Za było 13 radnych, 2 osoby były przeciw, a 2 radnych wstrzymało się od głosu.
Z tą uchwałą związana była kolejna: wprowadzenie zmiany do statutu Powiatu Chodzieskiego. Wykreślono Dom Dziecka w Szamocinie z wykazu jednostek organizacyjnych.
- Dom Dziecka jako obiekt zostanie przejęty przez starostwo z końcem lipca, bo cała procedura związana z kwestiami majątkowymi i geodezyjnymi trochę potrwa. Budynek będzie przygotowywany do zagospodarowania: prawdopodobnie do sprzedaży. Na dziś w interesie dzieci i pracowników poczyniono wszelkie starania, by nie ponieśli żadnych strat i dyskomfortu - zapewniał starosta Mirosław Juraszek.
Przeczytaj także:
Skąd decyzja o likwidacji szamocińskiego Domu Dziecka? Jak tłumaczy dyrektor Centrum Obsługi Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych Katarzyna Ścigała, w powiecie chodzieskim "od zawsze" funkcjonowały tylko 2 takie placówki i to wystarczało.
- Trzecia placówka powstała, kiedy otrzymaliśmy budynek w Studźcach - mówi Katarzyna Ścigała.
Wybudowała go i przekazała powiatowi Fundacja "Nasz Dom". Jej założycielami są Alfons Hemmerling i Gerd Hemmerling. Ten pierwszy od dawna wspiera nasze placówki opiekuńcze i można powiedzieć, że jest ich "dobrym duchem". Z kolei drugi to założyciel grupy POLIPOL, do której należy fabryka mebli w Podaninie. Od lat prowadzi działalność filantropijną i charytatywną, budując na całym świecie domy dziecka i domy spokojnej starości.
Budynek w Szamocinie został "opróżniony" na przełomie lutego i marca. Wcześniej stał niemal pusty, choć mógł pomieścić 30-cioro dzieci.
Placówka powstała na bazie dawnego, zabytkowego dworu. Doprowadzenie go do współczesnych standardów wymagałoby ogromnych nakładów finansowych. Przede wszystkim - jak mówi dyrektor Katarzyna Ścigała - budynek był jednak za duży, bo od stycznia 2021 roku placówki opiekuńczo-wychowawcze będą mogły mieć tylko 14 wychowanków.
W listopadzie minionego roku dzieci w Domu Dziecka w Szamocinie było tylko siedmioro. Część usamodzielniła się, a pozostałe sukcesywnie przenoszono do dwóch pozostałych placówek - w Studźcach i do drugiego budynku w Szamocinie, w którym mieści się placówka opiekuńczo-wychowawcza „Rodzina”.
Wszyscy dotychczasowi pracownicy zachowali pracę. Jest to jednak niewątpliwie koniec pewnego etapu.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?