W ubiegłym tygodniu minął termin, w którym wojewoda wielkopolski mógł wnieść uwagi odnośnie uchwa ws. nowych nazw ulic w Chodzieży, przyjętych w czerwcu i w lipcu przez Radę Miejską. Na szczęście żadna z nich nie została zakwestionowana, więc - jak mówi burmistrz Jacek Gursz - „dekomunizacja” może przebiegać u nas bez zakłóceń.
W tym tygodniu Urząd Miejski zamierzał rozpocząć rozsyłanie do mieszkańców specjalnych pism z informacjami na temat konsekwencji, jakie niosą za sobą zmiany. Wcześniej urzędnicy musieli ustalić, w jakich instytucjach chodzieżanie będą musieli uaktualnić swoje adresy, a w których nie będzie to konieczne.
- Można powiedzieć, że na razie jesteśmy „bezpieczni” jeśli chodzi o nazwy ulic - mówi burmistrz Jacek Gursz.
Wskutek „dekomunizacji”, czyli „Ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej”, patronami chodzieskich ulic przestali być Leon Kruczkowski i Marian Buczek. Tego pierwszego „zastąpił” ks. kan. Władysław Kaźmierczak, natomiast drugiego - prezydent Ryszard Kaczorowski. Ul. Szenwalda będzie nosiła nazwę ul. Pogodnej, a ul. Buszczaka została podzielona na trzy części noszące trzy różne nazwy: ul. Grudzińskich, Poznańska i Ceramiczna.
Bez zmian pozostawiono nazwę ul. Zwycięstwa.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?