Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dalszy ciąg bulwersującej sprawy byłego już księdza

Bożena Wolska
Bożena Wolska
Przed laty były już ksiądz Krzysztof pracował 
w chodzieskiej parafii
Przed laty były już ksiądz Krzysztof pracował w chodzieskiej parafii P. Wykrota
Kościół nie chce dać śledczym dowodów na księdza, który miał molestować ministranta. - Kuria powołała się na tajemnicę oraz jurysdykcję Watykanu. Nie zgadzamy się z taką interpretacją - mówi prokurator Paweł Ciesielczyk.

Ksiądz Krzysztof przez lata miał wykorzystywać seksualnie Szymona, byłego ministranta z Chodzieży. Kościół wydalił go ze stanu kapłańskiego. Jednocześnie nie chce dać prokuraturze dowodów z postępowania kanonicznego. Kuria zasłania się... tajemnicą zawodową oraz Watykanem.

- To brednie i wymysły mające utrzymać w tajemnicy sprawy księży-pedofilów oraz strategie ich tuszowania - tak adw. Artur Nowak, pełnomocnik pokrzywdzonego ministranta, komentuje postawę poznańskiej kurii.

Pochodzący z trudnej rodziny Szymon z Chodzieży, o swoim dramacie, zaczął opowiadać kilka lat temu. Jak wynika z jego opowieści, gdy był nastolatkiem, pracujący wówczas w Chodzieży ks. Krzysztof zaczął go molestować. Potem rozpijał i uprawiał z nim seks. Ta patologiczna relacja trwała wiele lat.

Szymon zawiadomił kurię oraz prokuraturę. W styczniu 2016 roku ksiądz Krzysztof został odwołany ze swojej ówczesnej parafii znajdującej się na południe od Poznania. Wiernym powiedziano, że powodem są jego kłopoty ze zdrowiem. Duchowny wrócił do rodzinnej miejscowości, pozwolono mu dalej nosić sutannę, chodzić „po kolędzie” w jednej z parafii w Śremie. Ale po przeprowadzonym postępowaniu kanonicznym, został wydalony ze stanu kapłańskiego.

Tajemnica i Watykan

Własne śledztwo wciąż prowadzi Prokuratura Rejonowa w Chodzieży. Śledczy chcą poznać materiały, które pozwoliły Kościołowi na wydalenie księdza. Jednak kuria kierowana przez abpa Stanisława Gądeckiego odmawia. - Najpierw zwróciliśmy się pisemnie do poznańskiej kurii z prośbą o wydanie dokumentów z postępowania karno-administracyjnego przed Trybunałem Administracyjnym przy Kurii Metropolitalnej w Poznaniu. Kuria nie odpowiedziała na powyższą prośbę. Następnie prokurator wydał postanowienie o żądaniu wydania rzeczy i zwolnieniu z tajemnicy zawodowej celem przekazania materiałów z tego postępowania, w tym zeznań świadków i informacji o sposobie rozstrzygnięcia sprawy. Kuria zaskarżyła nasze postanowienie do sądu powołując się na tajemnicę zawodową oraz jurysdykcję Państwa Watykańskiego, które kuria wywodzi z różnych dokumentów regulujących stosunki państwo-Kościół. Prokuratura nie zgadza się z taką interpretacją. Będziemy oczekiwać na rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego w Chodzieży - mówi prokurator Paweł Ciesielczyk.

rzecznik Odpowiada

Na czym polega tajemnica zawodowa? W czym ogranicza kurię zwierzchność Watykanu? Rzecznik poznańskiej kurii ksiądz Maciej Szczepaniak nie wyjaśnił nam niektórych kwestii, na przykład podstawy prawnej uzasadniającej stanowisko kurii.

- Zapewniam, że strona kościelna zrobiła wszystko, co możliwe, żeby wyjaśnić sprawę wspomnianego księdza. Przykro mi, że w swoich e-mailach nieustannie podważa pan działalność sądu kościelnego i nie chce pan zrozumieć, że postępowanie kanoniczne toczy się z wyłączeniem jawności, a jego szczegóły nie są przekazywane prasie - tak na nasze pytania zareagował wczoraj ks. Maciej Szczepaniak.

W postępowaniu karnym były ksiądz Krzysztof nie ma na razie żadnych zarzutów. Były ministrant Szymon, który latami miał być przez niego wykorzystywany, czeka na finał prowadzonego śledztwa. Dodaje, że sprawy nie odpuści.

***

Źródło:ASSOCIATED PRESS

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto