Podczas sesji Rady Miejskiej w Chodzieży, która odbyła się w poniedziałek - 28 czerwca - burmistrz Jacek Gursz poinformował o problemach z uruchomieniem inwestycji - budowy boiska przy Szkole Podstawowej nr 3 w Chodzieży.
Jakiś czas temu stało się jasne, że po tym jak chodzieska Jedynka otrzymała od miasta piękne sportowe boisko, kolej przyjdzie także na drugą szkołę SP nr 3. W ubiegłym roku, dzięki wsparciu z Urzędu Marszałkowskiego, miasto wybudowało bieżnię lekkoatletyczną, a w tym roku - co zapowiadał burmistrz Jacek Gursz - prace przy modernizacji starego boiska miały być kontynuowane.
Podczas prac przygotowawczych, opinię w sprawie inwestycji musiał wyrazić Wojewódzki Konserwator Zabytków. Na terenie, na którym znajduje się SP nr 3 wraz z boiskiem, istniał bowiem cmentarz żydowski, W sumie miał on 2,5 hektara powierzchni i zajmował sporą część obecnej ulicy Młyńskiej.
Konserwator poprosił o opinię Gminę Żydowską, a ta nie wyraziła zgody na ingerencję w teren. Tłumaczyła, że dla Żydów cmentarz jest miejscem świętym, a co za tym idzie: zabroniona jest ingerencja w teren, która mogłaby naruszyć spokój doczesnych szczątków osób tam pogrzebanych.
Jak przyznaje burmistrz Jacek Gursz, decyzja była dla miasta zaskoczeniem. Cmentarz od drugiej wojny światowej nie istnieje, a na jego terenie miejscowe władze ulokowały domy mieszkalne oraz właśnie boisko przy szkole.
Burmistrz Jacek Gursz mówi, że podjęte zostały negocjacje. Wraz z wiceburmistrzem Piotrem Witkowskim był z wizytą u naczelnego rabina Michaela Schudricha.
- Wyjaśniałem, że nasza inwestycja będzie prowadzona tak, aby jak najmniej ingerowała w głąb ziemi. Tylko w niektórych miejscach nie uniknie się kopania - tłumaczy burmistrz Gursz. Mówi, że obecnie czeka na ostateczną decyzję, choć nie wiadomo kiedy zostanie wydana.
- Jeśli będzie negatywna, to w tamtym miejscu już nic nigdy nie powstanie - mówi burmistrz Jacek Gursz.
Cmentarz Żydowski, został zniszczony przez Niemców w czasie II wojny światowej. Nagrobki trafiły na budowę drogi z Chodzieży do Szamocina. Jedynym śladem po nekropolii jest zachowany w pierwotnym układzie starodrzew z aleją dębową.
Szczątki w zbiorowej mogile w Podaninie
Nie jest to pierwsza inwestycja, którą w Chodzieży realizowano na cmentarzu. W przeciwieństwie jednak do cmentarzy żydowskich, na cmentarzu katolickim ekshumacje są dopuszczalne.
Przy ulicy Żeromskiego w Chodzieży - w miejscu, w którym mieści się I Liceum Ogólnokształcące im. św. Barbary - znajdował się niegdyś kościół i cmentarz. W 2017 roku teren ten został przebadany przez archeologa. Badania odbywały się w przyspieszonym trybie, ponieważ przy szkole trwała akurat inwestycja: budowa Centrum Nauk Przyrodniczych.
Zabezpieczono szczątki ponad setki osób, które spoczęły w zbiorowej mogile na cmentarzu w Podaninie.
Mogiła znajduje się na tyłach cmentarza - tuż przy lesie. Ustawiono na niej krzyż z napisem: „Dawni mieszkańcy Chodzieży. Pokój ich cieniom”.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?