CHODZIEŻANIN - Wypadek na placu zabaw w Oleśnicy

Miejscowe dzieci licznie w ostatnich dniach odwiedzały plac i wypróbowywały wszystko co tam się znajdowało. W niedzielę do zabawy dołączył do nich 11 – latek. Chłopiec bawiąc się na ściance wspinaczkowej, wszedł na jej szczyt. Niestety nie utrzymał równowagi i spadł. Upadek był tak silny, że chłopiec stracił przytomność. Z pomocą przybiegli mu przechodnie, którzy reanimowali go do przybycia na miejsce karetki. Chłopiec trafił do szpitala w Pile.

W czasie wypadku na placu były też inne dzieci. Okoliczności wypadku bada policja i prokuratura.
Sprawdzane jest też między innymi to, czy sprzęt na placu zabaw był sprawny i czy gmina posiada wszystkie niezbędne dokumenty. Przedmioty do zabawy na placach zabaw muszą bowiem posiadać odpowiednie certyfikaty i atesty.

– Już od kilku dni mamy sporo kontroli – mówi wójt Zbigniew Salwa.
W ostatnim czasie na terenie powiatu, placów zabaw przybywa. W Chodzieży otwarto ostatnio dwa – w Miejskim Przedszkolu przy ulicy Łąkowej i przy Szkole Podstawowej numer 1.

Przedszkolne place różnią się jednak tym, że zazwyczaj w regulaminie mają zapis, że korzystać z nich mogą dzieci jedynie pod opieką osób dorosłych. Place tak zwane ,,otwarte” tego nie wymagają. Zresztą nie wiadomo kto miałby zatrudniać osobę pilnującą, albo kto miałby sprawdzać czy rzeczywiście dzieci przychodzą na plac tylko pod czujnym okiem dorosłych.

Na szczęście podobne wypadki zdarzają się dość rzadko. W naszym powiecie kilka lat temu, też pobytem w szpitalu, zakończyła się zabawa chłopca na boisku przy Szkole Podstawowej numer 1. Wtedy to, przewróciła się na chłopca stojąca bramka, po tym jak się na niej uwiesił.