Chodzież - Zaatakowali ekspedientkę

– W tym momencie dołączył do niego wspólnik, który opróżnił kasę i zabrał karty doładowujące telefony komórkowe – dodaje Jarosław Górski z Komendy Powiatowej Policji w Chodzieży. – Wszystko to trwało zaledwie kilka chwil i po wszystkim mężczyźni uciekli w stronę lasu.
Przestępcy ukradli około 300 złotych i kilkanaście kart o podobnej wartości. Na szczęście ekspedientce nic się nie stało i pomimo szokującego przeżycia, szybko o incydencie zawiadomiła policję.
Funkcjonariusze wraz z psem tropiącym rozpoczęli poszukiwania. Niestety, pies wprawdzie odnalazł ślady i doprowadził policjantów w pobliże sąsiedniego osiedla, ale bandyci zdążyli zbiec. Przełom w poszukiwaniach nastąpił dopiero późnym wieczorem, kiedy to policjanci namierzyli kryjówkę napastników i poddali ją dyskretnej obserwacji, licząc na to, że uda im się ująć obu przestępców wczesnym rankiem. W momencie zatrzymania tuż po godzinie 6, kompletnie zaskoczeni mężczyźni nie stawiali żadnego oporu. W ich wynajmowanym pokoju, w trakcie przeszukania, policjanci znaleźli skradzione karty i część gotówki.
Przestępcami okazali się dwaj młodzi mężczyźni, 18 – latek z Rogoźna i 35 – latek z Żelic. Do Chodzieży obaj sprowadzili się dzień wcześniej – wynajęli kwaterę i wytypowali sklep do napadu. Przed tym jeszcze zdążyli wyłudzić dwukrotnie obiad w miejscowych restauracjach i kupić telefon komórkowy, okazując podrobione zaświadczenia o zatrudnieniu. Kolejne dwa takie dokumenty mieli w zapasie.