Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chodzież na targach w Dubaju szukała zagranicznego inwestora. Zgłosiła się już pierwsza zainteresowana firma

Anna Karbowniczak
Anna Karbowniczak
Chodzież szuka inwestora, który wybuduje przy ulicy Zwycięstwa duże i nowoczesne centrum medyczno-rehabilitacyjne. Po targach w Zjednoczonych Emiratach Arabskich do urzędu miejskiego zgłosiła się już pierwsza firma, zainteresowana inwestowaniem w mieście

W miniony wtorek z urzędem miejskim skontaktowała się firma, która wypatrzyła chodzieski projekt na targach inwestycyjnych w Dubaju. Przedstawiciele przedsiębiorstwa są gotowi przyjechać do Chodzieży, aby bliżej przyjrzeć się warunkom oferty. Jak mówi burmistrz Jacek Gursz, chodzi o firmę z międzynarodowym kapitałem, prowadzącą inwestycje na kilku kontynentach.

Nawet jeśli z rozmów nic konkretnego nie wyniknie, to i tak jest to dla Chodzieży bardzo dobry prognostyk.

- Nasz projekt budził duże zainteresowanie, a nazwa „Chodzież” zaistniała w świadomości szerokiego grona osób, które odwiedziły wielkopolskie stoisko. Warto dodać, że było to jedyne stoisko z Polski przygotowane przez samorząd - mówi Jacek Gursz.

Chodzież wybrała się do Emiratów z ofertą budowy nowoczesnego centrum medyczno-rehabilitacyjnego. Miałoby ono powstać przy ulicy Zwycięstwa - na terenie położonym nad jeziorem vis a vis kancelarii notarialnej. Koncepcja opiera się na nowoczesnych technikach rehabilitacji, leczenia i przeciwdziałania chorobom cywilizacyjnym dotykającym osoby starsze.

- Oczywiście nie chodzi o jakiś mały domek, tylko konkretny duży ośrodek. Mowa o 20-40 milionach zł na sam początek - wyjaśniał burmistrz jeszcze przed wyjazdem w rozmowie z Radiem Poznań.

Udział w targach został sfinansowany przez urząd marszałkowski. Chodzieska oferta zdobyła pierwsze miejsce i najwyższą ocenę rankingową spośród wszystkich wniosków, złożonych w ramach naboru na wyjazd. Poza Chodzieżą, na wielkopolskim stoisku swoje projekty przedstawiały Konin, Gniezno i Poznań, gminy Września, Brudzew, Śrem, Międzychód i Piła oraz Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski.

Same targi były natomiast zupełnie inne od tych, w których do tej pory uczestniczył burmistrz - czyli targów w Cannes i Monachium.

- Było bardzo merytorycznie. Przez trzy dni od godz. 8 rano do 19 nie tylko rozmawiałem z potencjalnymi inwestorami na naszym stoisku, ale odwiedzałem też inne stoiska, starając się zainteresować naszą ofertą jak najwięcej osób. Brałem udział w wielu spotkaniach i konferencjach, które towarzyszyły targom. Wbrew komentarzom, jakie padały w internecie, nie pojechałem tam na wakacje - mówi J. Gursz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto