Chodzież: Księżniczka Czardasza na deskach amfiteatru [ZDJĘCIA]

Młody i przystojny arystokrata Edwin Lippert-Weylersheim zaręcza się z gwiazdą variété, Sylvią. Oczywiście jego rodzina nie godzi się na małżeństwo, tym bardziej, że Edwin jest już zaręczony z inną. Sylvia dowiaduje się o tym, porzuca go, postanawia poświęcić się karierze i rusza na podbój Ameryki. Po jakimś czasie, nie mogąc zapomnieć o ukochanym, wraca do kraju i wcielając się w postać hrabiny Kancsianu udaje się na bal, na którym mają odbyć się zaręczyny...

**Czytaj także:

**

Humor i zabawa, ale i chwile wzruszeń - tak najkrócej można by opisać wczorajszy spektakl artystów Polskiej Opery Kameralnej na deskach chodzieskiego amfiteatru. Pomimo chłodu, występ łódzkich śpiewaków oklaskiwało ponad tysiąc widzów. Publiczność bawiła się doskonale, śmiała się, klaskała, a na koniec przyłączyła się nawet do wspólnego śpiewu. Finałowy utwór "Bez miłości świat nic nie wart – kochaj mnie" wraz z artystami nucili także zaproszeni na scenę starostowie.

Chodzież.naszemiasto.pl na Facebooku - dołącz do naszej społeczności!

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected] lub zadzwoń: (67) 281 24 67