- Traktuję miasto tak samo jak swoje własne gospodarstwo rodzinne. Jeśli przychodzi okres, by się zreflektować i ograniczyć wydatki, to nie ma innego wyboru - mówił burmistrz Jacek Gursz podczas dzisiejszej konferencji w Urzędzie Miejskim.
Spotkanie poświęcono planowanym przez niego reformom, które miałyby w przyszłości objąć wszystkie sfery życia w mieście. Skupiono się jednak wyłącznie na kwestii oświaty, jako że na ewentualne decyzje w sprawie sieci szkół i przedszkoli radni mają czas najpóźniej do końca lutego.
Czytaj także:
Chodzież - Prelekcja w Urzędzie Miejskim na temat sytuacji oświaty [FILM]
W przyszłym roku Chodzież będzie musiała zacisnąć pasa
Podczas konferencji, burmistrz przedstawił trzy propozycje zmian, mających - jego zdaniem - spowodować znaczne odciążenie miejskich finansów. Pierwszą z nich miałaby być reorganizacja systemu żywienia w szkołach. W tym przypadku, prowadzone dotychczas przez nie stołówki zastąpiłby zewnętrzny catering. Dzięki takiemu rozwiązaniu, miasto zaoszczędziłoby ok. 250-300 tysięcy złotych rocznie.
Najpoważniejsze przekształcenia miałyby objąć miejskie przedszkola: trzy z nich czekałaby najprawdopodobniej prywatyzacja. Jak wyjaśnił burmistrz, byłby to dla tych placówek najlepszy scenariusz. Alternatywą pozostaje bowiem jedynie ich likwidacja bądź podniesienie wysokości opłaty za pobyt dzieci do faktycznego poziomu ich utrzymania w przedszkolu - czyli do ponad 620 zł.
- Posiadamy cztery przedszkola w mieście, jednak musimy również dotować przedszkola prywatne, więc zaczęliśmy poszukiwać rozwiązań by sieć przedszkoli była tańsza w utrzymaniu - tłumaczył burmistrz.
Według Jacka Gursza, na przekształceniu przedszkoli w niepubliczne miejski budżet zyskałby najwięcej. Tylko w ubiegłym roku, do ich utrzymania magistrat dołożył bowiem prawie 5,5 miliona złotych. Z kolei reorganizacja, pozwoliłaby "uwolnić" nawet do 1,5 miliona złotych. Dzięki niej, można by także zlikwidować Zespół Obsługi Miejskich Placówek Oświatowych, którego zadania przejąłby powołany przy Urzędzie Miejskim wydział oświaty.
- Zmiany są niezbędne, aby Chodzież mogła "łapać oddech" i inwestować. Jestem gotów do wymiany argumentów, a wręcz życzyłbym sobie, aby ktoś był w stanie zaproponować coś lepszego - mówił burmistrz.
Dodał również, że na temat swoich planów będzie w najbliższych dniach dyskutował z radnymi, Kuratorium Oświaty a także nauczycielami, związkami zawodowymi i obsługą przedszkoli.
- Mam już przygotowany ścisły harmonogram takich spotkań - zapewnił.
Więcej filmów z Chodzieży i okolic w serwisie: GłosTV
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Chodzież.naszemiasto.pl na Facebooku - dołącz do naszej społeczności!
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?