Również w placówkach oświatowych poprawiła się frekwencja. W przedszkolach – w ostatnim badanym okresie (3 grudnia) – nieobecnych było 15 procent dzieci, w szkołach podstawowych – 9,5 procent, gimnazjach – 11 procent i w szkołach ponadgimnazjalnych – 16 procent.
– Atak grypy sezonowej zwykle przypada na początek stycznia, w tym roku był nieco wcześniej – mówi Wiesława Dominiak, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. – Obecnie grypa ustępuje, o epidemii w naszym powiecie nie ma mowy.
Dodaje jednak, że więcej chorych na grypę może pojawić się znowu na początku przyszłego roku.
Powodów do paniki jednak nie ma. Mieszkańcy powiatu chodzieskiego mają szczęście, gdyż nasz teren w zasadzie został ominięty przez groźny, nowy wirus A/H1N1. Choć w kilku przypadkach lekarze podejrzewali świńską grypę, to jednak na szczęście nie zostało to potwierdzone w laboratoriach.
Nie oznacza to jednak, że z tym wirusem w ogóle nie mieliśmy do czynienia. Chorzy na świńską grypę pojawili się w Szpitalu Specjalistycznym Chorób Płuc i Gruźlicy. Tam stwierdzono tę chorobę u pacjenta z terenu powiatu obornickiego. W minionym tygodniu przyjęto także pacjenta z tym podejrzeniem z terenu powiatu wągrowieckiego. Mężczyzna ten przebywał jednak bardzo krótko w tutejszym „sanatorium” i w bardzo ciężkim stanie został przewieziony na oddział intensywnej opieki medycznej do Szpitala Specjalistycznego w Pile.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?