18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chodzież: Gabinety włodarzy. Tu pracują szefowie samorządów [ZDJĘCIA]

ANK, BOŻ, MN
Chodzież - Gabinet burmistrza Jacka Gursza
Chodzież - Gabinet burmistrza Jacka Gursza ANK
W jakich gabinetach urzędują starosta, burmistrzowie i wójtowie? Sprawdziliśmy to - i oto efekt naszej wizji lokalnej.

Chodzież
Urząd Miejski
Stół i krzesła to najnowsze nabytki w gabinecie chodzieskiego burmistrza. Zostały zakupione kilka lat temu i w tym samym czasie wymieniono również okładzinę na ścianach.

Zobacz też: Najbardziej przyjazny urząd w Wielkopolsce: oceń Chodzież! [GŁOSUJ]

- Wcześniej znajdował się tu zestaw foteli, które kiedyś miały kolor oliwkowy - mówi Jacek Gursz. - Biurko stało pod oknem, ale przesunąłem je w prawą stronę właśnie ze względu na nowy stół - dodaje.

Znaczna część wyposażenia burmistrzowskiego gabinetu, stanowi "spadek" po poprzednikach urzędującego burmistrza. Na przykład wbudowana z jedną ze ścian szafa na dokumenty została zamontowana wiele lat temu. W gabinecie Jacka Gursza nie brakuje pamiątek. Są na przykład obrazy z Nottuln czy słoń - prezent na 40-te urodziny.

Z kolei w biurze zastępcy burmistrza znajdziemy ciekawostkę zupełnie innego rodzaju. Mowa o ukrytym za drewnianymi drzwiami sejfie, pełniącym obecnie funkcję magazynu dokumentów. Chronią go duże, metalowe drzwi, do otwarcia których potrzeba aż dwóch kluczy.

- Niedawno zrobiłem tam porządek i znalazłem kilka ciekawych rzeczy - w tym kennkartę, czyli dokument tożsamości z czasów niemieckiej okupacji - mówi Piotr Witkowski.

Chodzież.naszemiasto.pl na Facebooku - dołącz do naszej społeczności!

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected] lub zadzwoń: (67) 281 24 67

Starostwo Powiatowe
Julian Hermaszczuk od początku swej kadencji urzęduje w gabinecie, który zajmował jeszcze jako wicestarosta. Od tamtego czasu w pomieszczeniu zaszły jednak duże zmiany - przede wszystkim odświeżono ściany i kupiono nowe meble. Wyposażenie gabinetu zmieniło się w tym roku i kosztowało 8 tysięcy złotych, ale - jak tłumaczy starosta - remont przeprowadzono po raz pierwszy od około 11 lat.

Zobacz też: Starostwo Powiatowe w Chodzieży otworzyło Biuro Obsługi Klienta

- Niczego nie wyrzuciliśmy: część sprzętów dostali radcy prawni, a stół jest nadal wykorzystywany w Powiatowym Zarządzie Dróg - mówi Julian Hermaszczuk.

Na ścianie wiszą obrazy namalowane przez studentów łódzkiej ASP, którzy co roku przyjeżdżają do Chodzieży na plenery. Na szafie "siedzi" drewniany góral - prezent od władz Mszany Dolnej. Z kolei godło to dzieło jednego z mieszkańców DPS. W biurze starosty nie znajdziemy za to bardziej osobistych przedmiotów - na przykład rodzinnych zdjęć.

Przeciwnikiem przechowywania osobistych przedmiotów w gabinecie jest również wicestarosta Mirosław Juraszek. W biurze ma pamiątki z partnerskich wizyt czy statuetkę "Człowieka Roku", ale nie ma np. fotografii swojej żony. Od samego wejścia w oczy rzucają się za to rzeźbione meble, zakupione jeszcze przez jego poprzednika. To ręczna robota - wykonał je lokalny rzemieślnik z Szamocina.

Chodzież.naszemiasto.pl na Facebooku - dołącz do naszej społeczności!

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected] lub zadzwoń: (67) 281 24 67

Urząd Gminy
Wójt Gminy Chodzież to człowiek skromny - i takie też jest jego biuro. W ciągu 16 lat swojej kadencji, Zbigniew Salwa nie zmienił wiele w jego wystroju.

Zobacz też: Stróżewo: Jubileusz Zespołu Szkolno-Przedszkolnego [ZDJĘCIA, WIDEO]

- W tym czasie ściany były tylko raz przemalowane - mówi wójt.
I dodaje, że teraz chciałby w podobny sposób odnowić również korytarze urzędu.

Skromny ale schludny gabinet ma również wicewójt Kamila Szejner. "Centrum dowodzenia" to niewielkie biurko, obok którego wisi tablica z ważnymi informacjami: telefonami czy numerem konta.

Szefowie urzędu gminy najbardziej dumni są jednak nie z wyglądu własnych biur, ale z wyposażenia GOPS.
- Mamy tu nawet specjalny kącik dla dzieci - tłumaczy wójt Zbigniew Salwa.

Chodzież.naszemiasto.pl na Facebooku - dołącz do naszej społeczności!

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected] lub zadzwoń: (67) 281 24 67

Margonin
Burmistrz Janusz Piechocki w zasadzie jest zadowolony z wyglądu i funkcjonowania urzędu.
- Około 6 lat temu ówczesny burmistrz Jerzy Kado wyremontował urząd, chociaż już zdaje się w nim nie urzędował - mówi burmistrz Piechocki.

Zobacz też: Nie będę siedział za biurkiem, w niewygodnym fotelu - wywiad z burmistrzem Margonina

Jedynie, co nie podoba się burmistrzowi Margonina, to wykładzina podłogowa w jego gabinecie. Wolałby podłogę łatwiejszą w utrzymaniu - choćby nawet z paneli.

Z osobistych rzeczy burmistrz Piechocki ma w swoim gabinecie tylko trzy, małe portrety swoich dzieci: dwóch córek i syna.
- Narysowała je ołówkiem córka, która jest na architekturze - mówi. - Zrobiła mi je jako prezent na gwiazdkę. Bo słusznie przewidziały moje dzieci, że będę się cieszył z tego prezentu jak "głupi".

Portrety stoją na szafie, lekko ukryte za telewizorem. Wystarczy, że burmistrz Piechocki zerknie na nie i od razu czuje się lepiej - jak mówi jest "zresetowany".

Burmistrz ma też w gabinecie telewizor , który jest używany rzadko. No, chyba, że burmistrz chce zobaczyć co dzieje się na margonińskim Rynku - ma bowiem podgląd obrazu z kamery zamontowanej na jednym z budynków stojących właśnie przy nim.

Budynek Urzędu Miejskiego jest odnowiony także na zewnątrz - ocieplony i ma wymienione okna. Przy wejściu , "na witaczu", dyżur pełni urzędniczka, która jak sama mówi, wskazuje mieszkańcom drogę, informuje, ale nie jest to typowe biuro obsługi klienta.

Chodzież.naszemiasto.pl na Facebooku - dołącz do naszej społeczności!

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected] lub zadzwoń: (67) 281 24 67

Budzyń
Urząd Gminy w Budzyniu już od kilku ładnych lat jest przed przeprowadzką, dlatego też nie inwestuje się w obecne budynki i nie wyglądają one najciekawiej. Choć - jak zapewnia sekretarz Bogusław Gniła - pod względem informatycznym budzyński urząd to nowoczesny urząd.

Zobacz też: Kradzieże w Budzyniu. 18-latek regularnie włamywał się do domu sąsiada

Generalnie jednak wnętrze urzędu sprawia dość archaiczne wrażenie: na ścianach panele i tapety, meble z lat 90, a w niektórych gabinetach nawet z lat 70, drzwi obite dermą, która miała funkcję wyciszającą...

- Ostatni remont generalny był robiony w latach 70, w latach 90 mieliśmy tapetowanie i malowanie, a dwa lata temu była awaria centralnego ogrzewania i wówczas zrobiliśmy remont co. - wymienia bez zająknięcia sekretarz Gniła.

Gabinet wójta Marcina Sokołowskiego jest dość ciasny - zresztą jak wszystkie pomieszczenia.
- Kiedy muszę zorganizować tutaj większą naradę, to mamy horror - mówi wójt.

W gabinecie sekretarza jest jeszcze mniej wolnej przestrzeni - niemal cały pokój zajmują biurko i szafy. W oczy rzuca się stary sejf - sekretarz podejrzewa, że pochodzi z 1874 roku. Przechowuje się w nim dokumenty - podobno jest nie do otwarcia.

Chodzież.naszemiasto.pl na Facebooku - dołącz do naszej społeczności!

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected] lub zadzwoń: (67) 281 24 67

Szamocin
Jeżeli chodzi o urząd w Szamocinie, to przepychu w nim nie widać, ale historia "wygląda" z każdego kąta. Przed I Wojną Światową w budynku tym znajdowała się najzwyklejsza stodoła. Wtedy to ówczesny burmistrz miasta postanowił pomieszczenia z sianem przerobić na administracyjne biura.

Zobacz też: Szamocin: Burmistrz Eugeniusz Kucner został odznaczony
Sam gabinet włodarza jest duży i pomalowany na żółto. Kiedyś ściany w jego gabinecie obite były atłasem i stała tu tylko kanapa, ława i dwa fotele.

Teraz oprócz starej meblościanki, główną część wyposażenia stanowi owalny stół z krzesłami i duże biurko. A najbardziej okazały jest krzesło - fotel burmistrza z wyrytym herbem miasta nad oparciem.

- To mój tron - dumnie mówi Kucner.

Sekretariat jest niewielki, ale mieści dwa stanowiska obsługi. Na pierwszym - od ponad 20 lat, wita nas Iwona Bieniek. Na drugim - od roku, Milena Nowak.

Od lat nie zmienia się nic w biurze sekretarza. Jest to dosyć ciemne pomieszczenie: ściany do połowy obite są w drewnem, także meble są drewniane. Maciej Nowak bardzo jednak chwali sobie pracę tutaj.

Chodzież.naszemiasto.pl na Facebooku - dołącz do naszej społeczności!

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected] lub zadzwoń: (67) 281 24 67
od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto