Samorządowiec jest oskarżony o spowodowanie wypadku drogowego w marcu 2008 roku. Według prokuratora, Józef Lewandowski zaskoczył Dariusza K. wjazdem z podporządkowanej drogi na skrzyżowanie z "dziesiątką". Drugi kierowca miał pierwszeństwo przejazdu, próbował go wyminąć i uderzył w drzewo. Doznał poważnego urazu głowy, stracił możliwość mowy i poruszania się. W marcu ubiegłego roku chodzieski sąd skazał byłego wiceburmistrza na 6 miesięcy więzienia - w zawieszeniu na 3 lata. Wyrok zaskarżył obrońca oskarżonego, który domagał się uniewinnienia. Apelację wniosła także siostra Dariusza K. i jego opiekunka prawna. Jako oskarżyciel posiłkowy domagała się pozbawienia skazanego prawa jazdy na dwa lata.
Strony spotkały się w poznańskim sądzie jesienią ubiegłego roku. Okazało się wówczas, że można przesłuchać najważniejszego świadka - Dariusza K. Ranny mężczyzna, dzięki opiece rodziny i intensywnej rehabilitacji - także logopedycznej - może teraz zeznawać.
Wczoraj sąd wysłuchał argumentów stron, przy czym musiał dyscyplinować oskarżonego, który chciał wykorzystać rozprawę odwoławczą, by obszernie przedstawić swoją wersję zdarzenia i zakwestionować ustalenia śledztwa. Ostatecznie wyrok został uchylony, gdyż rolą sądu drugiej instancji nie jest przesłuchanie Dariusza K. Uczyni to chodzieski sąd, podczas kolejnego procesu.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?