Środowa sesja Rady Miejskiej w Chodzieży była niewątpliwie jednym z najważniejszych posiedzeń w trakcie mijającego roku. Ważyły się bowiem losy przyszłorocznego budżetu, a ten - jak mówił skarbnik Roman Beger - po raz kolejny będzie mieć charakter "ratunkowy".
Chodzież: Stok narciarski na razie bez nowego zarządcy
- Przyjęliśmy koncepcję bardzo oszczędną, z równowagą dochodów i wydatków bieżących - tłumaczył Roman Beger. - Do końca 2013 roku musimy dostosować się do nowej ustawy o finansach, więc trzeba będzie przebudować strukturę zadłużenia miasta - dodał.
Wiadomo już, że przyszłoroczne dochody Chodzieży mają wynieść około 49 milionów 620 tys. złotych. Kwota wydatków wyniesie zaś ok. 49 mln 589 tysięcy - z czego ok. 3,4 mln będą stanowiły wydatki majątkowe (w tym te na inwestycje i zakupy inwestycyjne).
Zgodnie z założeniami, zadłużenie Chodzieży ma spaść do poziomu 35 proc. dochodu miasta. Jeśli tak się stanie, osiągnie ono najniższy wynik od 17 lat.
Więcej w piątkowym wydaniu Chodzieżanina
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?