Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chodzieskie murale. Paweł Ksycki maluje Chodzież

Bożena Wolska
Bożena Wolska
Chodzieskie murale. Rozmowa z Pawłem Ksyckim, autorem chodzieskich murali. To on przelał na mur budynku Miejskiej Biblioteki Publicznej w Chodzieży historyczny mural.

Czy mural na budynku Miejskiej Biblioteki Publicznej w Chodzieży, to pierwsza Pana praca w Chodzieży i w powiecie?

Na wstępie chciałbym doprecyzować temat: malujemy murale we dwójkę razem z moim przyjacielem Filipem Kowalskim. Gdyby nie ten duet prace nie wyglądałyby tak jak teraz. Jest to kolejny mural w Chodzieży, wcześniej wykonany został mural na Parkingu przy starym kościele. Wkrótce będzie można podziwiać - mam nadzieję - trzeci mural, który również zostanie wykonany w Chodzieży.
Niestety, więcej szczegółów na tę chwilę zdradzić nie mogę. Będzie to czysto artystyczna wizja naszego duetu.

Skąd zainteresowanie tą formą sztuki?

Z rysunkiem mam do czynienia od dziecka, zawsze lubiłem tworzyć. Motorem, który skłonił mnie do tego typu sztuki był Filip, który zainspirował mnie swoimi pracami. Filip na co dzień zajmuje się malarstwem współczesnym, w jego języku realizmem abstrakcyjnym.

Czy Pan także zajmuje się działaniami artystycznymi zawodowo?

Na co dzień zajmuję się projektowaniem wnętrz, więc można stwierdzić, że jest to pewnego rodzaju aktywność artystyczna. Uwielbiam tworzyć, wymyślać, a przy okazji czerpać przyjemność z zadowolenia ludzi, którzy mi w tej kwestii zaufali.

Jak wygląda praca przy muralu? Od czego się zaczyna działania, jak długo trwają...

Pracy przy muralu nie można sformułować w jednym zdaniu, ponieważ jest ona za każdym razem inna. Zależy od wielu czynników, miejsca, projektu czy też pogody. Do każdego muralu podchodzimy indywidualnie. Jakby to określić krótkim schematem to jest to:
- Przygotowanie przed pracami malarskimi, tzn. powierzchnia muralu, dobór odpowiednich farb i kolorów oraz przemyślenie jak przenieść kartkę papieru na mur.
- Następnym krokiem jest wykonanie samego muralu. Często eksperymentujemy nie ograniczając się do jednej techniki malarskiej. Zazwyczaj podczas malowania okazuje się czy będziemy to wykonywać pędzlem, wałkami, czy innymi technikami.
Czas malowania takiego muralu zależy od jego wielkości, może to trwać tydzień a może nawet miesiąc. Trudno to określić, biorąc pod uwagę dodatkowe czynniki jak wilgotność czy też zbyt wysokie temperatury.

Czy ma Pan idoli, artystów parających się tą formą sztuki?

Oczywiście, street-art. To z pewnością Banksy, który króluje na świecie swoimi pracami. Jednak należy nadmienić, że polski street-art jest na bardzo wysokim poziomie. Mamy artystów światowego formatu, którzy niekoniecznie są rozpoznawalni w Polsce. Etam Cru, Sepe/Chazme, Nawer, Zbiok... To tylko kilka takich nazwisk, które na szybko mogę wymienić.

Czy są w okolicy murale, które Pana zachwycają i inspirują?

W samej Chodzieży są murale, które mnie inspirują i wywołują uśmiech na mojej twarzy, między innymi mural na promenadzie przy jeziorze miejskim wykonany przez Ceramiczny Street Art. W Poznaniu również możemy zobaczyć kilka perełek, jak chociaż mural na Śródce. Natomiast w 2012 roku Łódź zajęła drugie miejsce w Top 20 światowych centrów sztuki miejskiej.

Dziękuję za rozmowę.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto