Kto by pomyślał, że burmistrz Margonina Janusz Piechocki nosił kiedyś długie włosy? A właśnie z taką fryzurą został uwieczniony na jednym ze zdjęć w szkolnej kronice, do której miał okazję ponownie zajrzeć dopiero teraz: podczas obchodów 100-lecia Szkół Geodezyjno-Drogowych w Poznaniu.
Uroczystości odbyły się w miniony weekend. Część oficjalna zorganizowana była w hali AWF, a po niej udano się na spotkanie w szkole i zwiedzanie internatów. Całość zakończył bankiet w hali Politechniki Poznańskiej, który trwał aż do białego rana.
- Wychodziliśmy z niego około godziny 4.21 jako jedni z ostatnich - zdradza burmistrz Janusz Piechocki.
Jak dodaje, miło było wrócić do dawnych czasów i spotkać się z niegdysiejszymi kolegami i koleżankami ze szkolnej ławy. Niektórych z nich nie widział bowiem aż przez 38 lat. On sam do technikum geodezyjnego uczęszczał w latach 1976-1981.
- „Moją” szkołę ukończyło wiele znanych osób. Wśród nich jest były wojewoda Piotr Florek, poseł Tadeusz Dziuba, wiceprezydent Poznania Mariusz Wiśniewski czy proboszcz parafii w Lubaszu - opowiada burmistrz.
W technikum przeszedł prawdziwą szkołę życia. Podkreśla, że to właśnie szkoła w dużym stopniu ukształtowała go jako człowieka. W trakcie nauki mieszkał w internacie, natomiast fakt, że placówka posiadała własną halę sportową i świetnie wyposażone pracownie przedmiotowe, na początku był dla niego - chłopaka z małej miejscowości - swego rodzaju „szokiem kulturowym”.
Z sentymentem wspomina również swoich nauczycieli - m.in. matematyka, który był tak wymagający, że potrafił „oblać” na sprawdzianie 34 na 38 uczniów w grupie. Był jednak bardzo sprawiedliwy i uczniowie uważali go za prawdziwy autorytet.
Zdjęcia: J. Piechocki
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?