Zwiad odbył się w ramach obchodów rocznicy polskiego września, a zaprowadził on miłośników pojazdów militarnych i zabytkowych w Bory Tucholskie. Miejscem docelowym były zaś Krojanty, gdzie w 1939 roku 1 września odbyła się pierwsza szarża ułańska II wojny światowej. Dodajmy, że rotmistrz szwadronu Krzysztof Cimoszko jest miłośnikiem tradycji ułańskich. Dysponuje on oryginalnym strojem ułana z 1939 roku.
– Wyruszyliśmy 4 września o 8.30 z Chodzieży w sile 24 zwiadowców, by z ogromną zdolnością bojową (9 motocykli militarnych oraz 3 samochody szybkiego reagowania) wesprzeć kolegów 18 Pułku Ułanów Pomorskich zaangażowanych w inscenizację bitwy – opowiada rotmistrz szwadronu Krzysztof Cimoszko. Po drodze robiąc furorę szwadron zatrzymał się w osadzie krajeńskiej w Czarmuniu, gdzie gospodarze ubrani w stroje pradawnych Słowian tworzyli niesamowitą atmosferę oraz skorzystał z uroków parku wodnego w Chojnicach, a w końcu rozbili obóz nad jeziorem. Gdzie podczas grillowania, rotmistrz Cimo-szko wygłosił prelekcję historyczną na temat właśnie szarż pod Krojantami oraz pod Arcelinem. Obie szarże bowiem łączy postać pułkownika Mastalerza, bohatera wojny z bolszewikami i potem z niemieckim agresorem.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?