Pod koniec listopada, z chodzieskiego kościoła p.w. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny zerwano i ukradziono jedną z miedzianych rynien spustowych. Straty parafii oszacowano wówczas na około osiemset złotych. Już następnego dnia policjanci ustalili kto popełnił to przestępstwo i odzyskali zniszczoną rynnę. Niestety od tego momentu sprawca kradzieży, 46-letni mieszkaniec gminy Budzyń, przepadł jak przysłowiowy "kamień w wodę".
Czytaj także: Pijany weekend na chodzieskich drogach. Zatrzymano 7-miu nietrzeźwych kierowców
- Mężczyzna był znany chodzieskim policjantom ze swojej kryminalnej przeszłości. Poszukiwano go też do odbycia wcześniej zasądzonej kary więzienia za kradzieże - mówi asp. szt. Jarosław Górski z KPP w Chodzieży.
Przełom w sprawie nastąpił wczoraj, gdy funkcjonariusze zatrzymali go krótko po tym jak „podprowadził” barmanowi laptopa z kontuaru. Stało się to w jednym z budzyńskich barów, dokąd mężczyzna wstąpił na piwo i tam wykorzystał moment nieuwagi barmana, by ukraść jego wart 2 tysiące złotych komputer.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci zadziałali błyskawicznie. Przestępcę ujęto w jego własnym domu, a skradziony przez niego przedmiot odnaleziono w plecaku na podwórku.
- Na razie mężczyzna usłyszał zarzuty podwójnej kradzieży, lecz policjanci łączą go z innymi zdarzeniami. Czy je popełnił - wykaże prowadzone dochodzenie i kryminalistyczne ekspertyzy - dodaje Jarosław Górski.
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?