Ostatnio, coraz częściej słyszymy komunikaty ostrzegawcze przed kleszczami, które mogą przyczynić się do takich chorób jak: borelioza czy kleszczowe zapalenie mózgu. Kleszczy - jak podają eksperci - jest coraz więcej, z roku na rok lekarze wykrywają też więcej przypadków boreliozy.
Statystyki nie kłamią. W 2015 roku wykryto w naszym kraju prawie 14 tysięcy przypadków boreliozy. Jest to siedmiokrotnie więcej niż w 2001 roku, gdy stwierdzono jedynie 2 tysiące zachorowań.
Do zakażeń najczęściej dochodzi w województwach podlaskim i warmińsko-mazurskim oraz opolskim. W Wielkopolsce jest bezpieczniej, ale również każdego roku wzrasta liczba osób zakażonych boreliozą.
W ubiegłym roku Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Poznaniu odnotowała 381 przypadków zachorowań na tę chorobę. Przy czym w 2014 roku liczba ta wynosiła 311, a w 2013 roku - 241. W 2004 roku odnotowano natomiast najmniej, bo 178 zachorowań.
W powiecie chodzieskim rocznie dochodzi zazwyczaj do kilkunastu zachorowań na boreliozę. W tym roku chodzieski „sanepid” ma - jak na razie - dwa zgłoszenia.
Według epidemiologów nie ma jednak pewności czy możemy mówić o wzroście w naszym kraju zachorowań na boreliozę.
- Wzrost wykrywanych przypadków tej choroby może być po prostu efektem lepszego jej rozpoznania. Dlatego nie ma co panikować - mówi dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Chodzieży, Wiesława Dominiak.
Boreliozę jest bardzo trudno zdiagnozować. Najbardziej charakterystyczny jest dla niej tzw. rumień wędrujący, czyli powiększające się zaczerwienienie o średnicy do 5 cm. Zakażona osoba może odczuwać również nietypowe dla tej infekcji objawy podobne do grypy, takie jak: gorączka, bóle głowy, stawów oraz mięśni.
Ponadto bakterie Borrelia burgdorferi mogą wywołać również dolegliwości neurologiczne, takie jak zapalenie mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych oraz nerwu twarzowego. Infekcja może powodować zaburzenia pamięci i koncentracji uwagi, ciągłe zmęczenie, zawroty głowy, a nawet zmiany osobowości.
Nie każde ukąszenie grozi jednak boreliozą. Podobno tylko od 6 do 20 procent owadów zarażonych jest bakteriami. Czy jest na to szczepionka?
Niestety, przed boreliozą nie chroni żadna szczepionka. Jest ona dostępna jedynie w przypadku wywoływanego przez wirusy kleszczowego zapalenia mózgu. Z tego względu powinniśmy pamiętać, aby odpowiednio przygotować się przed wyjściem do lasu, parku, a nawet ogrodu.
Po pierwsze, musimy zadbać o odzież i zasłonić jak najwięcej powierzchni ciała. Warto też zaopatrzyć się w środki odstraszające kleszcze (dostępne dla ludzi i zwierząt), których w aptekach jest mnóstwo. Musimy pamiętać, że wirus kleszczowego zapalenia stawów mogą przenosić zwierzęta, dlatego ważne jest, aby przed spożyciem gotować mleko.
Po zauważeniu kleszcza, należy delikatnie go usunąć. Najlepiej pensetą ująć kleszcza tuż przy skórze i pociągnąć ku górze zdecydowanym ruchem. Nie smarować tłuszczem.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
