W sobotę 10 kwietnia Sokół Szamocin podejmował zespół Radwan Lubasz.
Goście w pierwszej połowie błyskawicznie wyszli na prowadzenie po bramkach w 3 i 10 minucie.
Gospodarze nie odpuszczali i w 25 minucie Piotr Gryczka zdobył pierwszą bramkę dla Sokoła na 1:2.
Najwięcej emocji było pod koniec meczu kiedy to w 84 minucie po samobójczej bramce gości było 2:2. Wtedy nerwowo zrobiło się w obu drużynach, faule, pyskówki i inne niesportowe zachowania miały miejsce, tak że posypały się żółte kartki, a w konsekwencji zawodni z Lubasza otrzymał czerwoną kartkę. W doliczonym czasie goście zaatakowali i bramkarz Sokoła wyszedł poza pole karne wtedy wysokim strzałem na bramkę piłka górą powędrowała do bramki na 2:3. Mecz obejrzało 62 kibiców.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?