W sobotę 19 sierpnia Kłos Budzyń podejmował Wełnę Skoki. Obie drużyny od początki spotkania mocno atakowały, ale dopiero w 18 minucie udało się bramkę zdobyć Wiktorowi Antoniewiczowi najmłodszemu z Kłosa na 1:0. Goście nie odpuszczali i w 37 minucie zdołali wyrównać z rzutu wolnego z 20 metra na 1:1.
W drugiej połowie mecz odbywał się w niesprzyjających warunkach pogodowych bo w deszczu, obie drużyny atakowały na przemian, raz jedni raz drudzy, dochodziło do nerwowych sytuacji i pod koniec meczu szkoleniowiec Wełny otrzymał czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Ostatecznie taki wynik meczu się utrzymał, który obejrzało prawie 200 kibiców.
Kuba Księżniakiewicz trener Kłosa Budzyń:
Wynik sprawiedliwy, zarówno Skoki jak i my mieliśmy swoje sytuacje na podwyższenie wyniku. Na wyróżnienie zasługują obydwaj bramkarze, którzy w tym meczu byli bardzo dobrze dysponowani.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?