Tłumy mieszkańców wzięły udział w chodzieskich uroczystościach, związanych z obchodami Narodowego Święta Niepodległości. Zainaugurowała je msza święta w kościele pod wezwaniem św. Floriana, po której nastąpił procesyjny przemarsz ulicami miasta pod pomnik Poległym i Pomordowanym za Polskę i Wolność.
Po odśpiewaniu hymnu, odegraniu miejskiego hejnału oraz krótkiej modlitwie prowadzonej przez proboszcza ks. Ireneusza Szypurę, pod pomnikiem złożono kwiaty i znicze. Wśród licznych delegacji nie zabrakło również przedstawicieli gminy wiejskiej w Chodzieży.
Burmistrz Jacek Gursz mówił, że 11 listopada to dla Polaków radosny dzień, w którym powinniśmy mówić Ojczyźnie: "kocham Cię". Nie wolno przy tym jednak zapominać całym o złu, jakiego Polska doświadczyła w czasie wojny.
Burmistrz nawiązał w swoim wystąpieniu również do przypadającego w tym roku 100-lecia chodzieskiego harcerstwa. Podkreślał, że harcerze nie tylko pełnią wartę pod pomnikiem w czasie ważnych uroczystości, ale na wielu różnych polach współpracują z samorządem, lokalnymi instytucjami i organizacjami. W związku z jubileuszem jedna z chodzieskich ulic otrzyma wkrótce imię druha Stefana Goślińskiego, a na budynku Młodzieżowego Domu Kultury umieszczona zostanie tablica pamiątkowa.
Jak zawsze po zakończeniu oficjalnej części obchodów można było otrzymać okolicznościową kartkę pocztową i wziąć udział w tradycyjnym poczęstunku. Przy urzędzie miejskim na uczestników święta czekały gorące napoje i rogale świętomarcińskie. W tym roku rozdano ponad tysiąc porcji rogali.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?