Koła gospodyń wiejskich rozpoczęły niedzielną rywalizację w Chmielnie równo w południe, tuż po wstępnych przemówieniach m.in. gospodarzy turnieju.
- Życzę Paniom wielu sportowych emocji, ponieważ Spartakiada poniekąd uzupełniła ofertę. Mieliśmy do tej pory coroczny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich, będący imprezą, która zakorzeniła się już na stałe w całej Polsce - mówił Michał Melibruda, wójt gminy Chmielno. - Brakowało takiej formy sportowej i właśnie dlatego powstała spartakiada - aby mogły panie rywalizować na niwie sportowej, a nie tylko (...) kulinarnie, częścią artystyczną. Tutaj króluje sport.
Słowo do zebranych wypowiedział też Dariusz Męczykowski, radny Sejmiku Województwa Pomorskiego. Zwrócił on uwagę na fakt, że udało się w bezpieczny sposób zorganizować takie wydarzenie w tak trudnym czasie pandemii koronawirusa, a także podkreślał w tym wszystkim rolę władz gminy Chmielno.
- Chmielno nadal bardzo dynamicznie się rozwija i wójt naprawdę dba, nie bojąc się czasami podejmować decyzji trudnych. A do odważnych świat należy - mówił Dariusz Męczykowski. - Serdecznie dziękuję wszystkim tym, którzy dzisiaj przyjechali, a także wszystkim tym, którzy wspierają te inicjatywy kół gospodyń wiejskich.
Dwanaście prac kagiewuszek
W tym roku koła gospodyń wiejskich rywalizowały w dwóch więcej konkurencjach, niż w pierwszej edycji turnieju. Ponownie panie musiały się zmierzyć przede wszystkim na polu sportowym - przeciągając linę, rzucając do celu, czy wykonując slalom z taczkami albo sprint na nartach w trzy osoby. Tym razem doszły też krótkie wyścigi na rowerach wodnych.
Nie zabrakło jednak i rywalizacji na polu artystycznym poprzez przygotowanie tablicy, promującej dane KGW oraz pięknych bukietów. Członkinie kół gospodyń wiejskich prezentowały się też w piosence oraz bardzo różnorodnych „tańcach świata”.
Na dodatek do tego wszystkiego powróciły cieszące się bardzo dużą popularnością dojenie sztucznej krowy na czas oraz ekspresowe ubijanie piany. Tak jak i w zeszłym roku obie te konkurencje dostarczyły niemałych emocji.
Najlepsze z najlepszych
Każda z uczestniczek spartakiady otrzymała pamiątkowy medal za udział, organizatorzy nagrodzili też pucharami po trzy najlepsze drużyny w każdej z konkurencji. Jeśli zaś chodzi o klasyfikację generalną to tutaj poszczególne KGW (na dodatek do nagród rzeczowych) otrzymały coś zdecydowanie bardziej wyjątkowego - puchary w formie autentycznych wyrobów garncarskich, prosto z Pracowni Ceramiki Kaszubskiej Neclów.
Ostatecznie po podsumowaniu najlepsze okazały się panie z KGW Strzepcz (gm. Linia, pow. wejherowski) i to do nich trafiła nagroda główna, ufundowana przez europoseł Annę Fotygę. Drugie miejsce zajęły reprezentantki sąsiedniej gminy Luzino (także pow. wejherowski) - KGW Zelewo, z kolei trzecie były najlepsze z przedstawicielek naszego powiatu KGW Kamienica Szlachecka (gm. Steżyca). Nagrodę za drugie miejsce ufundował Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego, a za trzecie Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.
Szczegółowe wyniki, wideo oraz dużo więcej zdjęć w kolejnych częściach relacji:
- część druga
- część trzecia
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?