Wybory parlamentarne 2023. Kandydat Sobkowiak pozwał burmistrza Gursza

Do wyborów parlamentarnych pozostało ponad trzy tygodnie, a kampania wyborcza nabiera tempa. W miastach są już wyborcze plakaty, można zaobserwować także wzmożoną aktywność polityków. Zaś w naszym okręgu (nr 38) odbył się pierwszy proces w trybie wyborczym. Kamil Sobkowiak, kandydat KW Bezpartyjni Samorządowcy pozwał burmistrza Chodzieży Jacka Gursza.
We wniosku K. Sobkowiak napisał m.in:
,,Zakazanie uczestnikowi postępowania JACKOWI GURSZOWI rozpowszechniania informacji
w których nazywa mnie - wnioskodawcę - kłamcą i manipulantem, a także
rozpowszechniania nieprawdziwej informacji o tym, że przed laty zrezygnowałem z
uczestnictwa w radzie miejskiej “powtarzając, że opinie wyborców mam gdzieś tam…
eeee… no nie przystoi mówić gdzie”.

Posiedzenie w pilskim oddziale zamiejscowym Sądu Okręgowego w Pile odbył się we wtorek. Sąd nakazał burmistrzowi przeprosić Kamila Sobkowiaka na swoim profilu FB. za wypowiedź w transmisji na żywo z 12 września, w którym zarzuca brak szacunku do wyborców. Uznając, że w przytoczonym przez burmistrza e-mailu z 2010 roku Kamil Sobkowiak nie użył obraźliwych w stosunku do wyborców słów. Burmistrz Jacek Gursz komentując na swoim FB proces stwierdził, że nie dyskutuje z wyrokami sądu i przeprosi Kamila Sobkowiaka.

Sąd z kolei o oddalił ten fragment wniosku K. Sobkowiaka, w którym domagał się on przeprosin za stwierdzenie o ,,manipulancie i kłamcy" uznając, że jest to ocena Jacka Gursza a nie stwierdzenie faktu. Sąd w uzasadnieniu dodał, że jeśli K. Sobkowiak uznaje, że zostało naruszone jego dobro osobiste, może dochodzić praw normalną drogą w sądach powszechnych.

Kamil Sobkowiak i burmistrz Jacek Gursz na swoich profilach FB odnieśli się do procesu i każdy z nich inaczej ocenia to co się na nim wydarzyło.