Mija sześć lat od wielkiego wypadku w Poznaniu
4 stycznia 2018 roku o godz. 11:15 doszło do dużego wypadku w Poznaniu. Przy ul. Podgórnej tramwaj MPK Poznań linii nr 23 wykoleił się i uderzył w sklep.
- Tramwaj uderzył w jeden ze sklepów, a także zaparkowany samochód. Już teraz wiemy, że motorniczemu, na szczęście, nic poważnego się nie stało. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w środku przebywały trzy osoby, które same opuściły tramwaj i oddaliły się z miejsca jeszcze przed przybyciem służb – relacjonowała Patrycja Banaszak z poznańskiej policji.
Dodała, że motorniczy był trzeźwy i posiadał wszelkie uprawnienia.
Jak relacjonowali świadkowie, do tragedii zabrakło niewiele.
- Dosłownie chwilę wcześniej do samochodu, który został staranowany, szła kobieta. Na szczęście, ktoś ją zawołał i zawróciła. Ta sytuacja pozwoliła uratować jej życie - zapewniał Krzysztof.
Motorniczy, który prowadził tramwaj był trzeźwy, miał uprawnienia, jednak na chwilę przed wypadkiem zasnął za drążkiem sterującym. Pojazd przyspieszył i wykoleił się. Zamiast skręcić w prawo, pojechał na wprost, przecinając pas zieleni i zahaczając o zaparkowane w pobliżu samochody. Zatrzymał się dopiero w witrynie sklepu Kartell, w którą uderzył.
Zobacz zdjęcia z wypadku:
Śledczy ustalili, że za wykolejenie tramwaju, uszkodzenie jezdni, samochodów i witryny sklepowej odpowiada tylko kierujący tramwajem. Postanowili jednak umorzyć postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym.
- Dla przyjęcia zaistnienia katastrofy muszą wystąpić realne skutki i to poważnych rozmiarów w zakresie mienia w wielkich rozmiarach lub zdrowia i życia wielu osób. W tej sprawie taka sytuacja nie zaistniała. Inspektor Nadzoru Budowlanego nie stwierdził naruszenia konstrukcji budynku, wysokość strat oszacowano na łączną kwotę 75.560 zł , żadna z sześciu osób znajdujących się w stanie zagrożenia nie odniosła obrażeń - wyjaśniała Magdalena Mazur-Prus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Miejskie Historie - Trzcianka:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?