W trakcie sentymentalnego spotkania zaprezentowane zostały unikalne nagrania sprzed 30-u lat, które uratował od zapomnienia fotograf Daniel Cichy.
Jako nastolatek był on uczestnikiem tych warsztatów. Uczył się filmować, nagrywał oraz fotografował wszystko, co latem 1992 i 1993 roku działo się w Szamocinie. Niestety okazało się, że większość materiału nagranego na kasetach VHS jest nieczytelna. Daniel dwa lata temu zabrał się za to i uratował część filmów. Dla nas, uczestników tych warsztatów, to niesamowicie fajne, ponieważ uratował w ten sposób część historii Szamocina oraz naszej historii
– mówi Luba Zarembińska, która prowadzi słynny Ośrodek „Stacja Szamocin” oraz Społeczne Stowarzyszenie Edukacyjno-Teatralne w Szamocinie.
Danielowi Cichemu udało się m.in. przegrać z kasety VHS spektakl „Wit Stwosz”, zaprezentowanym w szamocińskim kościele z historycznym udziałem 67-letniego aktora Edmunda Świerczyńskiego, który stał się inspiracją dla Luby Zarembińskiej do realizacji sztuki „Spowiedź w drewnie” i powstania Teatru 44.
Kameralne spotkanie było okazją do wspomnień uczestników Ogólnopolskich Warsztatów Teatralnych, które 30 lat temu organizowane były przez Lubę Zarembińską w Szamocinie.
Następnie odbył się koncert Jacka Hałasa i Jarosława Kaczmarka zatytułowany „Lilije. Romantyczny ogród grozy”. Były to muzyczne opowieści wędrownych pieśniarzy: tradycyjne ballady dziadowskie i ich autorskie interpretacje.
Jacek Hałas ratuje muzykę ludową. Wspólnie z Jarosławem Krawczykiem stworzyli projekt muzyczny na podstawie „Ballad i romansów” Adama Mickiewicza. Jacek wpadł na pomysł, aby „podarować” ten koncert Stacji Szamocin, ponieważ mamy teraz 25-lecie działalności naszego Ośrodka i Teatru
– dodaje Luba Zarembińska
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?