MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Śmierć Anny Karbowniczak. Rowerzyści chcą jeździć bezpiecznie. Powstał Fundusz Pomocy Ofiarom Wypadków Kolarskich

OPRAC.: Bożena Wolska
Tragiczna śmierć Anny Karbowniczak - naszej koleżanki, dziennikarki i rowerzystki - poruszyła wielu. Powstają inicjatywy, które mają na celu zwrócenie uwagi na bezpieczeństwo rowerzystów na drogach.

Fundacja Ukryte Marzenia wraz z firmą Navitel Poland oraz grupą pasjonatów kolarstwa Cycleblood rozpoczynają projekt Fundusz Pomocy Ofiarom Wypadków Kolarskich. Fundusz to początek współpracy, która dla ofiar wypadków kolarskich ma przynieść dużo korzyści. Inicjatorzy chcą, aby ofiary wypadków kolarskich po nieszczęśliwym zdarzeniu nie zostały z same z problemami. Chcą także promować bezpieczną jazdę, tak aby była bezpieczna dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.

- Po tragicznym wypadku Ani skontaktował się z nami Tobiasz Jankowski, który jest prezesem Zarządu w firmie Navitel Poland - relacjonuje Małgorzata Urszulak z ,,Ukrytych Marzeń”. Dodajmy, że do Tobiasza Jankowskiego informacja o tragedii dotarła za pośrednictwem FB i informacji opublikowanej tam przez Kamila Sobkowskiego.

Czytaj także: Tragiczna i zagadkowa śmierć dziennikarki

- Wspólnie będziemy tworzyć Fundusz Pomocy Ofiarom Wypadków Kolarskich - kontynuuje Małgorzata Urszulak. - Jesteśmy pierwszą instytucją działającą w naszym kraju, która będzie pomagała rowerzystom, który ucierpieli w zdarzeniach z udziałem samochodu. Oprócz doraźnej pomocy w planach mamy również działania prewencyjne.

Szczegóły dotyczące skorzystania z takiej formy pomocy są już dostępne na stronie internetowej: www.ukrytemarzenia.pl.

Inicjatorzy zachęcają do wsparcia Funduszu. Dane do przelewu: Fundacja Ukryte Marzenia, ul. Strzelecka 15, 64-800 Chodzież. Nazwa banku: BNP Paribas. Numer konta: 05 1600 1462 1079 5381 2000 0005. Tytułem: darowizna #pomagamykolarzom.

Uważajcie na nas

W Chodzieży inicjatywie kibicuje Chodzieskie Towarzystwo Rowerowe. Sebastian Roguszka z CHTR przyznaje, że bezpieczeństwo kolarzy na drodze, to bardzo poważny problem. I od lat leży mu na sercu.

- Jako kolarz od praktycznie 15 roku życia, z małymi przerwami, pokonałem blisko 40 tys. km. W latach 90 ubiegłego wieku ruch na drogach był zdecydowanie mniejszy, więc podróż na wakacje nie był dla nas żadnym wielkim wyzwaniem i co najważniejsze, nie wiązało się to ze zbyt wielkim ryzykiem na drodze. Obecnie, czy to ja, czy koleżanki i koledzy z Chodzieskiego Towarzystwa Rowerowego, jak również znajomi kolarze nie zrzeszeni w towarzystwie, co jakiś czas spotykamy się z sytuacjami, w których kierujący pojazdami wykonują manewr wyprzedzania rowerzysty łamiąc podstawowe zasady ruchu drogowego - brak zachowania bezpiecznej odległości od wyprzedzanego rowerzysty.

Po tragicznej śmierci Ani CHTR na swoim FB rozpoczęło akcję mającą podnieść bezpieczeństwo na drogach. Opublikowano tam dwóch grafik prawidłowego wyprzedzania rowerzysty.

- Akcja przyniosła jak na razie oczekiwany skutek - mówi Sebastian Roguszka. - Po pierwsze w ciągu godziny posty miały po około 2000 wyświetleń, po około 24h było już po około 50000 wyświetleń i udostępnień praktycznie w całym kraju. Po drugie, posty w pierwszej kolejności dotarły chyba do lokalnej społeczności powiatu chodzieskiego, bo w sobotę ja i mój brat, osobiście zauważyliśmy diametralnie inne zachowanie kierowców wobec kolarzy. Z mojej strony dziękowałem kierowcom podniesionym kciukiem, gdy mnie wyprzedzali, na co kierowcy reagowali również uniesioną dłonią lub mrugali światłami awaryjnymi.

Na drogach zrobiło się sympatyczniej. Czy na długo?

Kolarska wyprawa

Tobiasz Jankowski - inicjator Funduszu Pomocy Ofiarom Wypadków Drogowych - postanowił także uczcić pamięć i oddać hołd Ani jadąc rowerem z innymi kolarzami zrzeszonych Cycleblood z Warszawy do Chodzieży, chce pokonać 340 kilometrów.

Czytaj także: Zatrzymano pięć osób

Informuje: - Startujemy w piątek 2 października o godzinie 23 z Warszawy, parking Tesco Połczyńska. Jedziemy w formule Non- stop, zatrzymujemy się tylko na jedzenie i odpoczynki. Planowany dojazd do Chodzieży to godzina 16 3 października. Zrobimy rundę honorową po Chodzieży , później pojedziemy na miejsce, w którym zginęła Ania i na cmentarz.

W Chodzieży warszawskich kolegów spotkają chodziescy rowerzyści.
Oni wcześniej, bo 27 września, także zaplanowali wydarzenie. Odbędzie się specjalny Rajd Rodzinny.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto