We wtorek 25 lipca obchodzimy wspomnienie św. Krzysztofa patrona kierowców z tej okazji prezentujemy młodego kierowcę z Wyszyn Sergiusza Grzelaka.
Sergiusz Grzelak ma 19 lat, a prawo jazdy kategorii CE ma już od roku i jest kierowcą ogromnej ciężarówki. Już od dziecka było to jego marzeniem, pracy kierowcy przyglądał się u swojego taty Józefa, który jest kierowcą ciężarówki od wielu lat. Do tej pracy jest dobrze przygotowany, bo z zawodu jest mechanikiem samochodów ciężarowych. Wcześnie poznał drogi i zwyczaje różnych krajów Europy Zachodniej jeżdżąc w trasy ze swoim tatą.
Sergiusz Grzelak: T
o było moje marzenie od najmłodszych lat, a pasją do tirów zaraziłem się od taty. Każde wakacje tata zabierał mnie w trasę, to mi się się bardzo podobało i tak sobie wymarzyłem obecny zawód. Zanim zacząłem jeździć uczyłem się w Zespole Szkół im. Hipolita Cegielskiego w Chodzieży jako mechanik samochodowy, praktykę zawodową odbywałem w zakładzie Gibas Service Center, gdzie specjalnością są naprawy samochodów ciężarowych.
Głównie jeżdżę do Anglii, Francji, Niemcy, Holandii i Danii, aktualnie autem marki Renault.
Jest to praca bardzo odpowiedzialna, wymagająca dużej uwagi i niebezpieczna, myślę że każda sytuacja na drodze może być niebezpieczna. Są też przyjemne i bardzo ciekawe sytuacje, mnie najbardziej podobają się trasy w rejonach górzystych, wspomnienia pięknych widoków nikt mi nie zabierze.Jestem na początku swojej drogi, każdy dzień uczy mnie czegoś nowego, najważniejsze jest to że robię to co kocham i ze zawsze mogę liczyć na wsparcie taty i starszych kolegów z firmy.
Sergiuszowi życzymy kolejnych odważnych decyzji, a wszystkim kierowcom szerokiej drogi.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?