2 z 10
Poprzednie
Następne
Polskie kino science-fiction. Cudze chwalicie, swego nie znacie. Oto najlepsze filmy [PRZEGLĄD]
„Na srebrnym globie”, 1987, reż. Andrzej Żuławski
Ekranizacji książki Jerzego Żuławskiego podjął się jego stryjeczny wnuk. Andrzej Żuławski realizował film jeszcze w drugiej połowie lat 70. Władze wstrzymały jednak produkcję i została ona ukończona dopiero w kolejnej dekadzie. Dlatego w trakcie seansu usłyszysz głos reżysera tłumaczący jakich fragmentów zabrakło w finalnej wersji. Rzecz dzieje się w przyszłości na odległej planecie, gdzie w ręce kosmonautów wpada wideopamiętnik z próby stworzenia nowej cywilizacji na przypominającym Ziemię tytułowym globie. To nie mogło się dobrze skończyć...