Łukasiewicza, Leśna i Gałczyńskiego, a później kolejnych sześć ulic

Inwestycja pod nazwą „Modernizacja najbardziej zdegradowanych dróg na terenie miasta Chodzieży” obejmuje 9 ulic. To w sumie prawie 3,8 km. Koszt modernizacji to ok. 12,9 mln zł, w tym jest ok. 4,6 mln zł dofinansowania z „Polskiego Ładu”.

Wszystkie te ulice zyskają nową nawierzchnię, największa zmiana nastąpi na ulicy Gałczyńskiego, gdzie położona zostanie kanalizacja deszczowa oraz pojawi się nowe oświetlenie.

Staraliśmy się wybrać te ulice, które stanowią „aortę” bądź są ulicami, które od wielu lat były zdegradowane i poruszanie się po nich sprawia kłopoty. Mam świadomość, że w Chodzieży takich ulic jest jeszcze bardzo dużo, ale trzeba wyraźnie powiedzieć, że ostatnie lata to są bardzo duże inwestycje poczynione właśnie na naszych drogach i chodnikach. Przypomnę, że niedawno skończyliśmy dofinansowany przez Unię Europejską projekt „Wsparcie strategii niskoemisyjnej na terenie miasta Chodzieży – etap II” (potocznie: „mobilność miejska 2.0”), który obejmował budowę ścieżek pieszo-rowerowych o długości prawie 10 km

– mówi burmistrz Chodzieży Jacek Gursz.

Roboty drogowe na ulicy Łukasiewicza już „wystartowały”. Finał całej inwestycji ma nastąpić pod koniec lata lub na początku jesieni tego roku. W przypadku ulicy Leśnej remont obejmie 3/4 jej długości.

Zarówno Leśna, jak i Notecka oraz Łukasiewicza to są takie „aorty”, którymi codziennie przejeżdżają setki samochodów. Leśna będzie wyremontowana do 3/4 jej długości dlatego, że część prac na tej ulicy została przeprowadzona we wcześniejszych projektach. Teraz połączymy to także z położeniem kanalizacji deszczowej na części tej ulicy.

Na remont „nie załapał się” ostatni odcinek Leśnej, prowadzący do Osiedla Leśnego. Leżące tutaj betonowe płyty już kruszeją ze starości, za sąsiada mają jednak oddaną w ubiegłym roku ścieżkę rowerową. Czy jest szansa, aby kiedyś i tam nastąpiła dobra zmiana?

Kiedyś pewnie tak. Natomiast obecnie ten odcinek nie jest objęty zakresem prac, podobnie jak na przykład na Osiedlach Widok, Bema i ulicy Gościnnej. Mam świadomość tego, że jeszcze dużo przed nami w Chodzieży, jeśli chodzi o remonty dróg. Trzeba to wyraźnie powiedzieć: robimy tyle, na ile nam starcza nam pieniędzy. Często mieszkańcy zadają pytania o remonty dróg. Odpowiadam im, że podobnie jak w ich domowych budżetach, my w Urzędzie Miejskim gospodarujemy się w tym zakresie, który posiadamy, a trzeba przypomnieć, że niestety przez ostatnich kilka lat budżety samorządów, w tym Chodzieży, zostały mocno zubożone przez działania rządu

– odpowiada Jacek Gursz.