Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Korona Stróżewo i Iskra Wyszyny ostro trenują

Mieczysław Chołubowski
Rozpoczęcie rozgrywek klasy okręgowej zaplanowano na 26 marca. Drużyna Korony Stróżewo chce utrzymać zajmowane miejsce, a Iskra Wyszyny zamierza pozostać w lidze. Nasze dwie drużyny mocno przygotowują się do rozpoczęcia rozgrywek klasy okręgowej. Sprawdziliśmy jakie w zespołach panują więc teraz nastroje. Do zaciętej walki pozostało już bowiem niewiele.

W rozgrywkach klasy okręgowej występują, tak samo jak w czwartej lidze, dwa zespoły naszego powiatu, czyli Korona Stróżewo i Iskra Wyszyny. Jest to zaskakujące dlatego, że zarówno Budzyń, jak i Szamocin, czyli dużo większe miejscowości, nie posiadają drużyn w tej klasie rozgrywek. Ich przedstawiciele występują ,,tylko" w A klasie, chociaż w przeszłości Kłos i Sokół uczestniczyli w rozgrywkach klasy okręgowej, a nawet klas wyższych. Nie łatwo jednak zawsze brylować. Jest przecież wiele czynników, od których zależy utrzymanie się w wyższej klasie rozgrywek. Główne to oczywiście pieniądze i zawodnicy, którzy występują w zespole. Ci najlepsi nie będą przecież grać w biednych klubach, tylko wybiorą te, w których zarobią znacznie więcej pieniędzy.

W przypadku Korony Stróżewo, która już drugi sezon występuje w klasie okręgowej, jest podobnie. W zespole gra wielu zawodników z innych ościennych klubów, bez których zespół nie utrzymałby się w klasie okręgowej. Jednak należy podkreślić, że są to zawodnicy w większości z gminy Chodzież.
W obecnym sezonie 2010/ 2011 rundę jesienną, drużyna Korony Stróżewa, miała dość udaną.

- Przed rozgrywkami nikt się nie spodziewał, że zdobędziemy 29 punktów - mówi Piotr Jankowski, trener Korony Stróżewo. - Byliśmy przez chwilę nawet liderem rozgrywek, jednak ostatnie spotkania nie wyszły nam najlepiej i ostatecznie całą rundę zakończyliśmy na szóstym miejscu w tabeli.
Trzeba więc przyznać, że drużynie ze Stróżewa pod koniec rundy jesiennej brakowało trochę szczęścia. Jak będzie w rundzie wiosennej? Zobaczymy.
- Przygotowania do sezonu rozpoczęliśmy w połowie stycznia - dodaje trener. - Treningi odbywają się dwa razy w tygodniu w hali sportowej i w terenie. Frekwencja na nich jest dobra i atmosfera w całej drużynie również.

W porównaniu z rozgrywkami rundy jesiennej, z zespołu Stróżewa nie ubył żaden piłkarz. Kilku jest jednak kontuzjowanych: Robert Troczyński, Mateusz Dreger i Kacper Kamiński. Najbardziej trenera martwi to, że cała trójka jest z podstawowego składu.
Do drużyny Korony Stróżewo przyszli też nowi zawodnicy - Karol Kaniewski i Robert Bury z Polonii Chodzież, którzy w rundzie jesiennej nie zawsze mieli szanse występu w drużynie chodzieskiej.

- Jest też nowy bramkarz - Damian Szacfer z Lubuszanina Trzcianka - dodaje Piotr Jankowski. - Na testach jest natomiast Damian Karpiński, który wcześniej był testowany w Polonii Chodzież.
Drużyna Stróżewa w czasie przygotowań do rozgrywek wiosennych, rozegrała dotąd dwa spotkania kontrolne i niestety nie odniosła sukcesów. Z Polonią Chodzież przegrała 3:4, a z Leśnikiem Margonin poległa 2:4. Przed pierwszym meczem, sezonu 2010/2011 rundy wiosennej są zaplanowane jeszcze dwa mecze sparingowe z TPP Piła i Wełną Rogoźno.
Czego możemy oczekiwać po drużynie Korony Stróżewo na zakończenie sezonu? Czy jest ona w stanie utrzymać szóste miejsce, które zajmuje po rundzie jesiennej?

- Tak, jest nas stać utrzymać tak dobre miejsce na koniec rozgrywek, jednak będzie to bardzo trudne zadanie - dodaje Piotr Jankowski.
Zagrożone spadkiem są także: Iskra Wyszyny, Stella Białośliwie i Tarnovia Tarnówka. Pewnym spadkowiczem jest także Orkan Śmiłowo, który jesienią zdobył zaledwie dwa punkty.

Przypominamy, że do A klasy spadają aż cztery ostatnie zespoły, pod warunkiem, że z IV ligi spadnie tylko jeden zespół z rejonu pilskiego.
Iskra Wyszyny zajmuje w tej chwili 15 miejsce, bowiem zgromadziła 11 punktów. Do dziewiątej, Fortuny Wieleń, nasz zespół traci ,,tylko" siedem punktów, co wydaje się niewielką stratą, pod warunkiem, że drużyna wyszyńska postara się o zwycięstwa przynajmniej z zespołami zagrożonymi spadkiem.
Pierwszy mecz na wiosnę dla każdego zespołu jest niezmiernie ważny, bowiem dobry start może wzmocnić zespół psychicznie i dać wiele nadziei przed kolejnymi spotkaniami. Już w pierwszym meczu Iskra spotka się w Skokach z Wełną i będzie mieć trudną przeprawę. Zespół Wełny zamierza ubiegać się bowiem o awans, zatem o cenne punkty będzie bardzo mocno walczył.

Kolejne, drugie spotkanie, też do łatwych nie będzie należeć. Zespół wyszyński podejmować będzie czołową drużynę rozgrywek - Drawę Krzyż Wielkopolski. Do spotkań wiosennych już za wiele czasu nie zostało. Przypominamy, że drużynę Iskry Wyszyny nadal trenuje Piotr Galecki, któremu być może uda się utrzymać zespół w lidze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto