Ludzie jak zwykle szukają tanich sensacji. Anonimowość w internecie, pozwala " wieszać psy na kim popadnie". Wszystkie negatywy są poprostu "szczekaniem" ludzi, którzy są jak dla mnie ŻAŁOŚNI I TRZÓRZLIWI. Jeśli Ktoś ma problem i ma wielkie zastrzeżenia to niech nie wypisuje i nie wyżwa sie anonimowo przez internet, tylko niech oficjalnie pójdzie i zgłosi dany problem. Oczywiście za moment pojawią się na mój komentarz, komentarze hejtu. To "rzecz jasna" typowe dla sfrustrowanych osób, które muszą gdzieś " się wyładować". Napewno jakiś z negatywów, które tu nadmiernie wypisujecie jest prawdą - nie ma ludzi idealnych, ale bez przesady... Osobiście byłam dwa razy pacjentką Izby przyjeć i nikt nie traktował mnie w ten sposób jak jest to w tej " taniej sensacji opisane". Kolejki - gdzie ich nie ma ? Ordynarny sposób odzywania się - nie wydaje mi się. Nigdy nie słyszałam od ludzi złych opinii, a tu proszę. Podejrzewam, że wypisują same nienagannie zachowujące sie osoby. Sobie Państwo oczywiście nie macie nic do zarzucenia. " U Kogoś to drzazgę w oku zobaczycie, a u siebie belki już nie". Niestety jest to domeną ludzi małych, więc Izbo Przyjęć myślę, że nie należy sie przejmować. Nie chcą, niech nie przychodzą. Nikt nikogo na siłę "nie ciągnie"