Wybitni specjaliści od oświaty w osobach: starsza pani Gabriela M. oraz zarząd (weterynarz, rolnik, znawca ryb i specjalista od WOPR) uznali, że w Ratajach w miejsce gimnazjum powinna się pojawić prywatna szkoła podstawowa pani Marty i Celiny. Oczywiście na tę opinię nie mały wpływu koneksje towarzyskie wymienionych osób z zacnymi paniami (szczególnie pani Gabrieli i pana Nowaka, którego synowie są powiązani z małżeństwem Stokłosa). I teraz pojawia się w gazecie i w przedszkolach panowie radni powiatowi, którzy przyznaliście zarządowi absolutorium, ulotka informująca o pomyśle polsko-angielskiej szkoły podstawowej. Inicjatorami nie są już panie Marta i Celina, ale dodatkowo stowarzyszenie z LO na Żeromskiego! Nadal odbywa się już nie ciche a jawne wspieranie jednej szkoły kosztem innej. Obłuda starosty, który był wniebowzięty pomysłem nauczycieli z Rataj o powołaniu swojego stowarzyszenia ze swoimi nauczycielami. Zasłona dymna opadła i po raz kolejny sztucznie napędza się młodzież do tego "najlepszego" liceum, któremu nie pomogło nawet prywatne gimnazjum tam działające, Nie wspomnę o niszczeniu konkurencji innych szkół. Wystarczy spojrzeć na oficjalne dane OKE w Poznaniu i zobaczyć jak to wybitne liceum wypada na tle innych samodzielnych liceów (a nie w zespołach szkół). Żenada! Może odpowiednie służby zainteresują się naciskami starosty na dyrektorkę z Rataj aby podpisała umowę właśnie z paniami Martą i Celiną? Coś tu pachnie kumoterstwem i nepotyzmem.
