Dziury w jezdni stanowią poważne zagrożenie dla kierowców i pieszych. Niestety, wiele miejscowości w powiecie wągrowieckim boryka się z nim. Trudno nie zauważyć, że stan dróg pozostawia wiele do życzenia, a dziury stają się codziennym wyzwaniem - tak dla kierowców, jak i aut.
Wągrowiecki powiat, niestety, nie słynie z doskonałego stanu swoich dróg.
Dziury w asfalcie są powszechne, a ich liczba w niektórych miejscach zdaje się rosnąć lawinowo. To jednak nie tylko problem estetyczny – to zagrożenie! Brak odpowiedniej dbałości o infrastrukturę drogową rodzi wiele pytań. Czy władze lokalne powinny zadbać o regularne utrzymanie dróg? Odpowiedź wydaje się być jednoznaczna, zwłaszcza biorąc pod uwagę potencjalne skutki zaniedbania. Dziury w jezdni prowadzą nie tylko do uszkodzeń samochodów, ale również mogą być przyczyną groźnych wypadków.
Częste skargi ze strony kierowców i pieszych świadczą o pilnej potrzebie interwencji.
Pod jednym z materiałów o reakcji sołtysa Lechlina, gm. Skoki, na problem dziur - przypominamy, że wysłał prośbę do powiatu odnośnie naprawy jezdni (pisaliśmy o tym TUTAJ) - posypały się komentarze, które dotyczą wielu miejsc w naszym rejonie, gdzie dziury stanowią...większą część jezdni. Oto kilka z komentarzy:
- Najgorsze dziury są w Łeknie koło Wągrowca;
- Przy okazji proszę rzucić okiem na drogę w Sieńsku. Sito ma mniej dziur;
- Mirkowice-Stępuchowo również zapraszam!;
- Na Kopaszynie nadal się znajdują dziury;
- Dziury są wszędzie gdzie nie spojrzycie dookoła Wągrowca;
- Droga Przysieka- Stare w kierunku Siernik tragedia. Strach jechać żeby zawieszenia nie urwać. Powinien się ktoś zgłosić do zarządcy drogi po odszkodowanie za naprawę samochodu, może by wtedy coś się ruszyło;
- Do Żelic niech przyjadą - tu już łatanie dziur nie pomoże;
- Janowiecką ciężko nawet poboczem ominąć, po ciemku ich nie widać, bo zlewają się z tymi poklejonymi;
- Mój tata 2 razy sobie na Rąbczynie koło załatwił przez te dziury.
Mieszkańcy niejednokrotnie zgłaszają szkody powstałe na skutek omijania dziur. Uszkodzenia są różne - od stłuczonych felg, po uszkodzone zawieszenie. Pytanie, czy władze lokalne słuchają tych sygnałów i reagują odpowiednio?
Społeczność również ma swoją rolę do odegrania w tej kwestii. Mieszkańcy powinni być bardziej aktywni w zgłaszaniu problemów związanych z infrastrukturą drogową - może to pomoże w szybszym reagowaniu ze strony odpowiednich instytucji.
Sprawdźcie, co - w sytuacji braku reakcji ze strony odpowiedzialnych za stan dróg - zrobił mieszkaniec Leszna. LINK. Okazało się, że działania pomogły.
Może, w sytuacji bez wyjścia, trzeba działać bardziej...zdecydowanie?!
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?