Chodzież: Miejsca których nie lubią kierowcy. Zgadzasz się? [LISTA]
"Górka podanińska"
Nie tak dawno oburzenie mieszkańców wywołał fakt, iż przy wyjeździe z Chodzieży w stronę Podanina, fragmentami nie widać oznakowania poziomego na jezdni. Dodatkowo czytelnicy zwracają uwagę, że zupełne zbędne jest tam ograniczenie prędkości do 40 km/h dla jadących pod górkę.
Droga znajduje się w zarządzie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jak informował niedawno starszy specjalista z GDDKiA Marcin Kucharczak, w połowie maja linie na drodze powinny zostać poprawione.
- Z uwagi na to, że grys z nawierzchni się wykrusza do czasu jej naprawy ustawiono znaki B-33 (ograniczenie prędkości) i A-28 (sypki żwir), które łącznie stanowią całość. Po naprawie nawierzchni znaki powinny zostać usunięte - wyjaśnia Marcin Kucharczak.