Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojewoda unieważnił uchwałę taryfową MPWiK

Anna Zielonka
Paweł Kaczmarczyk i Paweł Bieńkowski byli zaskoczeni unieważnieniem miejskiej uchwały
Paweł Kaczmarczyk i Paweł Bieńkowski byli zaskoczeni unieważnieniem miejskiej uchwały fot. Anna Zielonka
Podobny akt prawny obowiązuje w Bielsku-Białej

Nadzór prawny wojewody śląskiego unieważnił uchwałę taryfową Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Jaworznie na 2010 rok. W uzasadnieniu wojewoda stwierdził, że uchwała jest nieważna w części, która dotyczy wprowadzenia i naliczania dwudziesto- i czterdziestoprocentowych upustów handlowych dla odbiorców jaworznickiego MPWiK.

Okazało się, że zgodnie z przepisami w uchwale taryfowej nie mogą znaleźć się zapisy dotyczące bonifikat.

Uchwałę taryfową jaworzniccy radni przyjęli pod koniec maja tego roku.

- Zgodnie z tym dokumentem ceny za wodę i ścieki miały pozostać na niezmienionym poziomie. Nasze przedsiębiorstwo wprowadziło też dodatkowe upusty handlowe dla odbiorców. Upusty 20-procentowe były skierowane do tych klientów, którzy korzystają z naszych usług dłużej niż trzy lata. Upusty miały dotyczyć każdego metra sześciennego wody, powyżej jej średniego rocznego zużycia. Z kolei upusty 40-procentowe miały objąć nowych klientów, którzy w tym roku podłączą się do kanalizacji. Bonifikaty obowiązywałyby przez 12 miesięcy - mówi Sławomir Grucel, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Jaworznie.

Rzecznik zapewnia jednak, że decyzja wojewody nie będzie kłopotliwa dla użytkowników sieci wodociągowej i kanalizacyjnej.

- Tak, jak dotychczas, mieszkańcy Jaworzna za wodę zapłacą 4,89 zł, a za ścieki 5,66 zł. Wysokość opłat abonamentowych również nie ulegnie zmianie - mówi Sławomir Grucel. MPWiK musi jednak wstrzymać się z upustami handlowymi, dopóki cała sprawa związana z uchwałą taryfową nie zostanie wyjaśniona.

- Jeśli tylko znajdzie się rozwiązanie, bonifikaty zaczną obowiązywać - zapewnia Sławomir Grucel.

Tymczasem decyzji wojewody nie rozumieją radni i urzędnicy.

Gdy dwa miesiące temu członkowie jaworznickiej Rady Miejskiej podejmowali uchwałę taryfową, byli przekonani, że zapisy dokumentu są jak najbardziej w porządku.

Zaskoczony był m.in. Paweł Bańkowski. Radny uważa, że gdyby upusty były zawarte w jednym dokumencie z taryfami, cennik opłat za wodę i kanalizację byłyby bardziej czytelny dla mieszkańców.

- Jestem zaskoczony decyzją wojewody. Uważam, że komplet informacji w jednej uchwale rozwiązałby problem braku chętnych na podłączanie się do kanalizacji - mówi radny.

Z kolei Paweł Kaczmarczyk jeszcze przed głosowaniem nad kontrowersyjną uchwałą uważał, że bonifikaty nie powinny być uchwalane przez Radę Miejską, bo to nie należy do jej kompetencji.

- Upusty leżą w kompetencjach zarządu spółki MPWiK - mówi Paweł Kaczmarczyk. Radny uważa, że spółka powinna znaleźć inne rozwiązanie niż uchwała. Podkreśla jednak, że bonifikaty są konieczne, żeby do korzystania z kanalizacji zachęcić nowych klientów. Od decyzji wojewody chcą się odwoływać jaworzniccy urzędnicy.

Powołują się na podobną uchwałę dotyczącą taryf za wodę i upustów handlowych, którą przyjęli radni z Bielska Białej.

- Gmina przygotowała skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - mówi Sebastian Kuś z Urzędu Miejskiego w Jaworznie.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto