Uczniowie rybnickiej Budowlanki bawili się na studniówce [ZDJĘCIA]

Już za około 100 dni, uczniowie Rybnickiej „Budowlanki” złapią za pióra i zmierzą się z egzaminem dojrzałości. Wczoraj jednak postanowili nie myśleć o tym co czeka ich w maju i oddali się wspólnej, dobrej zabawie.

Imprezę rozpoczął cytat z wiersza Leopolda Staffa „bo coś w szaleństwach jest młodości,
Wśród lotu, wichru, skrzydeł szumu, co jest mądrzejsze od mądrości i rozumniejsze od rozumu” - wyrecytowanego przez uczniów.

Później przyszedł czas na słowa podziękowań skierowane do dyrekcji i wychowawców oraz zaproszonych nauczycieli, a także życzenia dobrej zabawy dla reszty uczniów jak i powodzenia na maturze.

Głos zabrała także dyrektor ZSB, Katarzyna Wróbel, która mówiła uczniom o tym, że istotniejszy od majowego egzaminu maturalnego jest ten, który będą zdawać codziennie w dorosłym życiu.

Przed wami jeden z najważniejszych egzaminów w życiu, który otwiera wam drzwi do studiów czy pracy. W życiu będziecie zdawać jednak jeszcze ważniejszy egzamin, egzamin z życia, taki do którego nikt was nie przygotuje – mówiła dyrektor.

Następnie nawiązując do słów piosenki w życiu piękne są tylko chwile, dyrektor życzyła maturzystom wielu pięknych chwil w ich życiu.

Nie zabrakło również symbolicznego kieliszka szampana oraz toastu za pomyślność na maturze, po którym blisko 100 uczniów z osobami towarzyszącymi zatańczyło poloneza. Po nim uczniowie zaprezentowali część artystyczną, a później już na dobre rozpoczęła się szampańska zabawa do białego rana.

Jako, że studniówka odbywała się w cieniu ogromnej tragedii jaką jest śmierć prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza, zabawa na wyraźną prośbę dyrektor placówki, Katarzyny Wróbel, rozpoczęła się od chwili zadumy i milczenia.

ZOBACZ TAKŻE:
Kameralna studniówka Zespołu Szkół nr 5 w Rybniku ZDJĘCIA

Studniówka rybnickich Urszulanek 2019 ZDJĘCIA