MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Uczczą pamięć o Powstańcach Wielkopolskich. Zbudują na ich cześć pomnik!

MN
Na cmentarzu w Margoninie powstanie pomnik ku czci Powstańców Wielkopolskich

Aby wygrać musieli wykazać się nie tylko siłą i odwagą, ale też sprytem. Nie było dla nich problemem udawać wroga po to, by za chwilę na niego napaść i spalić most podczas ulewy! Tak m.in. działali Powstańcy Wielkopolscy, na cześć których gmina Margonin chce wznieść duży monument. Ma on przypominać o wszystkich powstańcach, a szczególnie tych lokalnych i pamiętnej walce pod Białośliwiem!

Pomysł upamiętnienia Powstańców Wielkopolskich zrodził się w związku z przyszłorocznymi obchodami 100. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego oraz 100. rocznicy zakończenia I Wojny Światowej.

Gmina napisała wniosek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o dofinansowanie projektu w ramach programu „Wspieranie opieki nad miejscami pamięci i trwałymi upamiętnianiami w kraju”. Otrzymała ponad 90 tys. złotych przy wkładzie własnym 22 tys. 600 złotych. W sumie inwestycja kosztować będzie 113 tys. złotych.

Już w tym roku w miejscu spoczynku zwłok, na zabytkowym cmentarzu parafialnym w Margoninie, ma stanąć blisko 3,5 metrowy pomnik, który będzie wykonany z brązu. Znajdywać będzie się on na tle kaplicy i widoczny będzie z ulicy.

- Dzięki temu pomnik będzie jednocześnie grobowcem i miejscem kultu. Będzie to bardzo interesujące historycznie miejsce - mówi rzeźbiarz Robert Sobociński, który jest wykonawcą budowli.

Od lat na terenie cmentarza parafialnego w Margoninie - w centralnym jego punkcie - znajduje się także tablica pamiątkowa z nazwiskami ponad 100 bohaterów pochodzących z terenu gminy, którzy polegli w czasie walk powstańczych w 1918 roku. Gmina chce, aby została ona teraz wkomponowana w monument.

- Zostanie przeniesiona i wbudowana w pomnik u jego podstawy - mówi wiceburmistrz Margonina Łukasz Malczewski.

Na górze pomnika znajdzie się krzyż powstańczy, poniżej wypukły relief przedstawiający idących na walkę powstańców ze sztandarem, a jeszcze niżej - prawdopodobnie - zostanie osadzony fragment konstrukcji mostu. Ma on nawiązywać do walki powstańców pod Białośliwiem, gdzie podpalono drewniany most opóźniając wkroczenie wroga na nasze tereny.

Jest to jedna z najbardziej pamiętnych walk w historii powstania, podczas której dowodził por. Maksymilian Bartsch (lub jak podają inne źródła Bartach).

Jej przebieg był bardzo emocjonujący. Wszystko zaczęło się 11 stycznia 1919 roku. Wówczas por. Bartsch wkroczył do Szamocina wraz z dwom plutonami powstańców z Margonina. Tam otrzymał rozkaz spalenia drewnianego mostu pod Białośliwiem.

Akcja nie była łatwa, bo most był strzeżony przez Niemców. Bartsch wymyślił jednak genialny plan jego przejęcia. Nie mógł się on nie udać.

Dowodzący akcją doskonale mówił w języku niemieckim i postanowił to wykorzystać. Zadzwonił na znajdujący się na moście niemiecki posterunek i podał się za dowódcę grupy niemieckich rozbitków, którzy chcieli przez Białoślwie przedostać się do Piły.

To była noc z 11 na 12 stycznia 1919 roku. Wtedy grupa dziesięciu powstańców jadących wozem konnym powożonym przez 17-letniego Stefana Kado i na rowerach wkroczyła na most. Powstańcy wiedzieli jak uśpić czujność wroga, bowiem przed samym atakiem zachowali spokój i śpiewali niemieckie piosenki.

Później wszystko działo się bardzo szybko. Jedna grupa lokalnych bohaterów obezwładniła ekipę wroga obsługującą karabin maszynowy, inna niemiecki posterunek, a potem zatrzymano jeszcze kilku okupantów grających w karty w przyrzecznej restauracji.

Tej nocy zawiodła jedynie pogoda, bo padał deszcz i powstańcy mieli problem z podpaleniem drewnianej konstrukcji mostu. Jednak przy użyciu smoły, nafty i benzolu udało się go zniszczyć. Spłonął o 1 w nocy.

Pomnik na cmentarzu w Margoninie ma odwoływać się do tego wydarzenia, jak i całego Powstania Wielkopolskiego.

- Prawdopodobnie most będzie podświetlany na czerwono. Wtedy będzie wiadomo, że chodzi o ten białośliwski, który spłonął - podczas ostatniej sesji mówił burmistrz Janusz Piechocki.

Pomnik ma zostać wybudowany jeszcze w tym roku, aby w 2018 roku mogły przy nim odbyć się obchody m.in. 100. rocznicy wybuchu powstania.

Na tę okazję przygotowują się także w Budzyniu, gdzie powstaje rekonstrukcja wozu pancernego (kopia Ehrhardt M17) zdobytego przez tamtejszych powstańców i przygotowywana jest inscenizacja tej walki przez grupę rekonstrukcyjną.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto