Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Twórcy Wiedzy Bezużytecznej: Chcesz błyszczeć na imprezie? Czytaj ciekawostki! [rozmowa NaM]

Kinga Czernichowska
Anna Skowrońska
Wiecie, że kiedyś w Turcji kobieta miała prawo zażądać rozwodu, jeżeli mężczyzna nie kupował jej kawy? To już wiecie. Zapraszamy do przeczytania rozmowy z Dawidem Tekielą i Marcelem Szuplewskim z portalu Bezyzyteczna.pl

Zobacz też: Robert J. Szmidt: W "Otchłani" już nie czaruję

15 sierpnia do księgarń weszła książka autorstwa Dawida Tekieli, założyciela portalu Bezużyteczna.pl i Roundhere'a, czyli Marcel Szuplewskiego, który zajmuje się administracją serwisu. Obaj są teraz na świeczniku. To oni wynajdują w sieci najbardziej absurdalne ciekawostki, którymi dzielą się z internautami. Takie jak ta, że gdybyś postanowił do końca swego życia co sekundę poznawać innego mieszkańca Ziemi, potrzebowałbyś 222 lat, by poznać 7 miliardów ludzi. Wiecie też, że nieśmiali lepiej od innych
rozpoznają wyrazy twarzy sugerujące smutek i strach?

Jest tego znacznie więcej. Ciekawostki przytaczane przez Dawida Tekielę i Marcela Roundhere'a Szuplewskiego niejednokrotnie dotyczą relacji międzyludzkich. Podobno gdy kobieta umawia się z mężczyzną poznanym w sieci, najbardziej boi się tego, że okaże się mordercą. Z kolei mężczyzn przeraża perspektywa spotkania z otyłą kobietą. Lepiej nie buszujcie za dużo w sieci.

Zapraszamy do przeczytania rozmowy z twórcami portalu Bezuzyteczna.pl.

Jak to jest, że można uczynić z wiedzy bezużytecznej przepis na biznes?

Dawid Tekiela: Wszystko zaczęło się trzy lata temu. Nie chciałem wyjeżdżać za granicę. Uznałem, że można osiągnąć sukces i stworzyć własne miejsce pracy tutaj, w Polsce. To był spontaniczny pomysł, potem założyłem fanpage, a po sześciu miesiącach, 6 czerwca 2012 roku, powstała strona. Zaczynaliśmy od poziomu 20-30 tys. odwiedzin dziennie, po pół roku mieliśmy 100 tys. dziennie, aż w końcu doszliśmy do 10-15 mln odsłon dziennie i ponad 2 mln unikalnych użytkowników.

W dalszym ciągu próbuję zrozumieć, na czym polega ten fenomen. Przecież piszecie o rzeczach, które na dobrą sprawę nic do naszego życia nie wnoszą.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Na tym to polega. To są lekkie rzeczy, do poczytania przy kawie. Ludzie nie szukają na Facebooku rzeczy wymagających myślenia. Chcą się po prostu zrelaksować. A my im w tym pomagamy.

Zabieracie internautom cenny czas. Zamiast zrobić coś pożytecznego to siedzą przed tym monitorem i czytają, że pełny pęcherz jest wielkości piłki do softballa.

Dawid Tekiela: Właśnie, że nie zabieramy im dużo czasu. To wiedza w pigułce, skondensowana w jednym, dwóch, maksymalnie trzech zdaniach.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: I dzięki nam internauci dowiadują się mnóstwa ciekawych rzeczy.

Może z takim podejściem do przekazywania wiedzy powinniście zacząć krucjatę w polskich szkołach? Bo przecież chyba niewiele wynosimy z nudnych lekcji historii w szkole podstawowej czy gimnazjum.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Absolutnie nie bronimy nauczycielom, żeby brali z nas przykład. Dawid: Wszystko zależy od nauczyciela. Ci, którzy nie opierają się na schematach, zwykle odnoszą większy sukces. Ciekawostki i anegdoty to właśnie to, co może zachęcić uczniów do nauki. My oprócz Bezużytecznej mamy też Wiedzoholika, portal będący poniekąd dopełnieniem Bezużytecznej. Znajduje się tam więcej wiadomości, ale również są one przedstawione w sposób zrozumiały dla laika. Warto wspomnieć również o Bezlitosnych.

Dawid Tekiela: Tak, to portal mojej dziewczyny, Bezlitosne istnieją od trzech lat.

To teraz pytanie do Marcela. Ujawniłeś się dopiero przy okazji premiery książki. Wcześniej znany byłeś jako Roundhere - na dobrą sprawę nikt nie znał twojego imienia, nazwiska ani nawet płci. Nie obawiałeś się trochę tego coming outu?

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Czytałem wszystkie hejty na swój temat, ale to było coś, z czym się liczyłem. Roundhere miał być postacią, która zwiększy liczbę użytkowników, zachęci do komentowania. Dlatego byłem przygotowany na różne reakcje.

Pamiętasz swoje pierwsze reakcje na hejting? Przypominam sobie rozmowę z Jarkiem Kuźniarem, który mówił o tym, że trzeba mieć na to "pancerz", ale to przychodzi z czasem.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Hejt to jest zjawisko, którego nie da się uniknąć. Zjawisko napędzane przez media. Jedynym rozwiązaniem, odpowiedzią na hejty jest potraktowanie ich z przymrużeniem oka.

Dawid Tekiela: Ale po co w ogóle zmniejszać hejt? Przecież on przynosi popularność.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Dlatego my nie kasujemy hejtów.

Dawid Tekiela: Dopóki nie zostanie przekroczona granica dobrego smaku. A gdzie jest ta granica?

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Granica zostałaby przekroczona wtedy, gdyby ktoś podszedł do mnie na ulicy, popchnął mnie i powiedział: "Roundhere, jesteś idiotą". Coś pęka wtedy, gdy pojawia się agresja. Ale jeżeli ktoś pisze na fanpage-u, że Roundhere jest idiotą i był bity kablem, to prawdopodobnie po mnie to spłynie.

Po co ludzie to robią?

Dawid Tekiela: Wiesz co, czasem czujemy się tak, jakbyśmy dawali ludziom kamyki po to, żeby w nas celowali.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Bądźmy szczerzy, po trosze zasłużyłem na te hejty. Publikowane przeze mnie ciekawostki niejednokrotnie są kontrowersyjne, a ludzie lubią komentować to, co kontrowersyjne.

Takie jak ta, że żeby pozbyć się czkawki, trzeba pomyśleć o możliwie najbrzydszej osobie. W książce pojawia się poza tym wiele różnych ciekawostek dotyczących relacji międzyludzkich, naszego organizmu, zdrowia. Czy jest coś, co próbowaliście wykorzystać w życiu?

Dawid Tekiela: Te wszystkie ciekawostki to idealna okazja do zabłyśnięcia w towarzystwie. Wyobraź sobie, że jesteś na imprezie i nagle rzucasz taką anegdotkę. Od razu stajesz się gwiazdą.

To lepiej niż opowiadanie kawałów o blondynkach.

Dawid Tekiela: Tak, bo ludzie bardziej koncentrują się na takiej ciekawostce aniżeli na dowcipie, który słyszeli już parę razy.

To dzięki czemu zwykle błyszczysz w towarzystwie?

Dawid Tekiela: Zawsze powtarzam moją ulubioną: jeśli posłodzisz ogórka, to smakuje jak arbuz.

Musimy przetestować.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Najciekawsze jest to, że kiedy widzę w Internecie taką ciekawostkę, to zawsze rozpoznam swój styl pisania. Ale na imprezie jest mi trudniej, bo przez nasz portal przewinęło się tego tyle, że ciężko coś wybrać.

Studnia bez dna.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: To prawda.

Dawid Tekiela: Codziennie media przekazują nam tyle informacji, że nie jesteśmy w stanie tego przetworzyć. Dlatego tak, jest to studnia bez dna.

To teraz poproszę o dawkę wiedzy, która Was zmiażdżyła.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Jak złapiesz prawą ręką za lewą kostkę i zaczniesz się obracać w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara, to błędnik będzie szalał.

Dawid Tekiela: Co trzeci konik morski jest homoseksualistą. A napar z konika morskiego jest halucynogenny. Działa jak marihuana.

Podobno gałka muszkatołowa w dużych ilościach też.

Dawid Tekiela: W przypadku gałki muszkatołowej może to być bardzo niebezpieczne. Tak samo jak palenie dzikiej marchewki.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Jak przyłożysz rano i wieczorem lód na szyję i odczekasz 20 minut, to według Azjatów będzie miało to dobry wpływ na twoje samopoczucie.

Wszystko brzmi fajnie, ale na czym się opieracie? Jakie są źródła? Przecież niektóre publikowane przez Was informacje są tak absurdalne, że trudno w to uwierzyć.

Dawid Tekiela: I zazwyczaj w przypadku tych najbardziej absurdalnych sprawdzamy kilka źródeł i okazuje się, że to jest fakt.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Większość tych ciekawostek powstało w oparciu o informacje, które znajdowaliśmy na zagranicznych portalach. Oczywiście tak, staramy się sprawdzać ich prawdziwość w kilku źródłach. Nasza książka to taka mała encyklopedia internetu.

To jeszcze trochę sceptycyzmu z mojej strony. Mówicie, że "8,2 sekundy wystarczy, by mężczyzna zakochał się w kobiecie". To konkretne liczby, jak to jest mierzalne?

Dawid Tekiela: Wyobraź sobie, że jedno z amerykańskich stowarzyszeń wydało 80 tys. dolarów, żeby zbadać, czy Amerykanie umieszczają papier toaletowy, rozwijając czy zwijając w drugą stronę. Wyniki tych badań wykorzystywano potem w reklamach papieru toaletowego.

"Zdaniem amerykańskich naukowców" – wybacz, ale to nie zawsze brzmi wiarygodnie.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Rzeczywiście, utrwaliło się takie powiedzenie. Ale gdyby komuś się chciało zweryfikować takie informacje, to uwierz mi, da się znaleźć artykuły, potwierdzające takie badania.

Coraz częściej dotykacie świata celebrytów.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Lubię ten temat. Lubię wchodzić na różne portale, zwłaszcza z rana, kiedy piję kawę, to mnie rozluźnia.

Żartujesz? Wstajesz i zaczynasz dzień od Pudelka?

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Zaczynam dzień od Facebooka, wiadomości sportowych i Pudelka.

Dawid Tekiela: A Bezużyteczna gdzie?

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Bezużyteczna przede wszystkim.

Najbardziej absurdalna informacja ze świata celebrytów.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Daniel Radcliffe myślał, że Justin Bieber jest kobietą, kiedy go pierwszy raz zobaczył. Marilyn Monroe była brunetką, a Elvis Presley naturalnie był blondynem, farbował się na czarno.

Dawid Tekiela: Johnny Depp adoptował konia z filmu. I nie widzi w 3D.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: On w ogóle ma bardzo słaby wzrok, na jedno oko prawie nie widzi.

Też jestem fanką Johnny'ego, ale tego nie wiedziałam.

Dawid Tekiela: To nie jest tak, nie jesteśmy fanami, ale uwierz, tych informacji przewija się tysiące, te najciekawsze zostają w głowach.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Lady Gaga chodziła do tej samej katolickiej szkoły co Paris Hilton.

Dawid Tekiela: Trzeba przyznać, że amerykańskie gwiazdy są producentami takich ciekawostek.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Lady Gaga, Justin Bieber, Selena Gomez, Ariana Grande. Oni tworzą tony absurdów. Najgorętsze nazwiska na Bezużytecznej.

Dawid Tekiela: Nie zapominaj o Gangu Albanii, Magdzie Gessler, Małgorzacie Rozenek, Ewie Farnej i Popku.

Wielu z celebrytów ma problem z hejterami i nie umie sobie z nimi poradzić. W ogóle w Polsce nie mówi się głośno o specjalistach do spraw zarządzania hejtem.

Dawid Tekiela: Bo zazwyczaj jest to czarna robota, którą zajmują się pracownicy wynajętych agencji PR-owych. To są przeważnie ludzie, którzy nie pokazują swoich twarzy w mediach, nie są na świeczniku, tacy cichociemni.

Wspomnieliśmy już, że to studnia bez dna, więc pewnie przygotujecie kolejną książkę.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Jest wiele tematów, których nie omówiliśmy w tej książce, więc mamy jeszcze pole do popisu.

Dawid Tekiela: Czekamy na informacje, jak ta książka się przyjmie. Na razie mamy bardzo pozytywny odzew.

Marcel „Roundhere” Szuplewski: Pierwszy mail od czytelnika, który przeczytał książkę: "Genialna!". Mamy nadzieję, że tak będzie dalej.

Dziękuję za rozmowę.

rozmawiała
Kinga Czernichowska

Dawid Tekiela – człowiek, który odmienił oblicze polskiego internetu. W wieku 22 lat założył bezuzyteczna.pl. Strona w krótkim czasie stała się najpopularniejszym i najbardziej angażującym portalem rozrywkowym w kraju. Ale dopiero teraz jej twórcy poszli na całość. Przygotowali absolutnie odjechaną książkę z jeszcze bardziej szokującymi i nigdy wcześniej niepublikowanymi ciekawostkami

Marcel Szuplewski - znany w sieci jako "Roundhere", kiedyś aktywny bloger. Jego prawdziwa tożsamość nie była znana aż do czasu wydania książki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto