TPPW w Chodzieży pisze książkę o powstańcach i przyciąga młodzież

Mijający rok był bogaty dla chodzieskiego koła TPPW.
Działo się sporo. Kontynuowaliśmy tradycję spotkań rodzin powstańczych - w sumie odbyły się trzy, a na ostatnim wspólnie śpiewaliśmy pieśni patriotyczne. Podoba mi się ta forma kontaktu, gdyż integruje potomków powstańców i pozwala zgłębiać oraz kultywować pamięć o nich. Spotkania cieszą się dużą popularnością, w każdym uczestniczy od 50 do 70 osób. Przyjeżdżają na nie także Grzegorz Sobański i Jerzy Paluszkiewicz z Poznania oraz Maria i Zbigniew Horowscy i Marcin Pieczara z rodziną z Piły.

A jak wygląda praca nad biogramami chodzieskich powstańców?
Tym tematem zajmuje się grupa osób: Dorota Marciniak, Zenon Sroka i Włodzimierz Gabski. Praca ich pomału dobiega końca i mamy nadzieję, że w 2015 roku książka zostanie ukończona. O wszystkim co dzieje się w TPPW można dowiedzieć się z naszego bloga i facebooku. Dominika Narożyńska i Kazimierz Dobrucki są autorami elektronicznej formy wymiany informacji. Znaleźć nas można na www.facebook.com/tppwch i pod adresem www.tppw-chodziez.blog.pl.

Udało się państwu zainteresować dzieci tematyką Powstania Wielkopolskiego. To na pewno cieszy.
25 września zapisała się do nas młodzież z SP nr 3 imienia Powstańców Wielkopolskich, utworzyliśmy dla nich Klub Młodzieżowy. Składa się on z 17 chłopców i 7 dziewczynek. Klub jest naszą dumą i śmiem twierdzić, że największym osiągnięciem roku. Ta młoda grupa osób spontanicznych i wesołych posprzątała (wraz z młodzieżą starszą z Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapeutycznego) groby powstańcze. Byliśmy też razem na wycieczce w Lusowie w muzeum powstania, a wspólnie z Marią Zawielak młodzież szyła kokardy powstańcze. Natomiast 18 grudnia spotkamy się na Wigilii. Mamy też plany na przyszły rok, chcę w styczniu wyruszyć z młodzieżą szlakiem bitew w powiecie chodzieskim.

Nawiązaliście też współpracę z jedną z warszawskich szkół.
Jest to jedyna szkoła w Warszawie, która nosi imię Powstania Wielkopolskiego. 5 grudnia zainspirowaliśmy społeczności naszej ,,Trójki" i tamtej z Warszawy do zawarcia umowy o współpracy. Celem jest doprowadzenie do poznania się młodzieży i złamania stereotypów o Powstaniu Wielkopolskim w Warszawie i Powstaniu Warszawskim w Chodzieży.

Co jeszcze wydarzyło się w mijającym roku?
Wciąż propagujemy wśród młodzieży książkę o Powstaniu Wielkopolskim ,,Tajny rozkaz", którą napisał Tadeusz Matraszek, a wydała Miejska Biblioteka Publiczna. Kulminacyjnym punktem było zaś wręczenie jej prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu. Odbył się też rajd rowerowy do Rogoźna, a 13 grudnia byliśmy na Jasnej Górze, gdzie ojciec Eustachy Rakoczy - honorowy obywatel Chodzieży - poprowadził apel poświęcony pamięci powstańców. Korzystając z okazji, chcę podziękować za całoroczną społeczną pracę: Kazimierzowi Dobruckiemu, Lucynie Dominikowskiej, Włodzimierzowi Grabskiemu, Hannie Krakowiak, Mirosławowi Juraszkowi, Dorocie Marciniak, Małgorzacie Marszałek, Tadeuszowi Matraszkowi, Dominice Narożyńs-kiej, Jackowi Rzepeckiemu, Eugeniuszowi Sobkowskiemu, Marii Zawielak. Osobne podziękowania należą się paniom z biblioteki, które cierpliwie przygotowują nasze spotkania oraz staroście Julianowi Hermaszczukowi i burmistrzowi Jackowi Gurszowi za wspieranie naszych przedsięwzięć.

Rozmawiała Bożena Wolska

Skomentuj: TPPW w Chodzieży pisze książkę o powstańcach i przyciąga młodzież