Swego rodzaju ciekawostkę stanowi już strona techniczna treningu. Polega on bowiem na graniu w grę komputerową. Trenujący nie używają jednak, ani myszki, ani klawiatury. Narzędziem sterującym grą jest wyłącznie ludzki mózg połączony z komputerem za pomocą elektrod, które rejestrują fale mózgowe. Właścicielem gabinetu jest Anna Piórek.
- Technika powstała w latach 60. ubiegłego wieku w NASA, gdzie trenowano pilotów i astronautów. - tłumaczy. - Metodę tę stosuje się, aby pomóc zarówno dzieciom, jak i dorosłym uporać się z dysleksją, dysgrafią, czy dysortografią, a także w leczeniu nadpobudliwości (ADHD, ADD) i innych zaburzeń zachowania. Od kilku lat swoją koncentrację i rozładowywanie napięcia metodą EEG trenuje Adam Małysz.
Terapeutka przyznaje jednak, że metoda nie jest panaceum na wszystkie problemy i zmartwienia.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?