Dziury i błoto - to codzienność kierowców, korzystających z dwóch parkingów przy ul. Wiosny Ludów w Chodzieży. Zarządcą obu z nich jest chodzieska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Jeden z feralnych placów znajduje się koło restauracji „Adwokacka”, drugi - po przeciwległej stronie ulicy, od strony komendy policji.
- Można tu nawet uszkodzić zawieszenie - skarży się mieszkanka osiedla przy ul. Małachowskiego, która regularnie parkuje swój samochód przy „Adwokackiej”. Kobieta osobiście zgłaszała problem w spółdzielni, ale udzielono jej wymijających odpowiedzi.
- Usłyszałam, że jeśli przydarzy mi się awaria, to mam przynieść rachunek od mechanika - mówi.
Prezes spółdzielni Tomasz Bartkowiak tłumaczy, że oba parkingi zostaną wyprofilowane kiedy tylko pozwoli na to pogoda. Na remont i wymianę nawierzchni nie ma jednak szans. Dlaczego?
Powody są dwa. W przypadku placu przy restauracji chodzi o koszty.
- Na inwestycję wraz z odwodnieniem terenu potrzeba około 100 tys. zł. W funduszu remontowym bloków, które sąsiadują z parkingiem, takich pieniędzy nie ma - mówi Tomasz Bartkowiak.
Plac parkingowy koło komendy policji jest natomiast położony tuż przy garażach, a jego fragment pełni rolę drogi dojazdowej - w ramach tzw. służebności gruntowej.
- Gdybym wyremontował go za środki z funduszu remontowego, mieszkańcy mogliby oskarżyć mnie o niegospodarność. Większość garaży została bowiem sprzedana na rynku wtórnym, a ich nabywcy posiadają do nich prawa własnościowe - argumentuje prezes.
Dodaje również, że oba osiedla powstały w czasach, gdy natężenie ruchu kołowego było dużo mniejsze. Nikt nie przewidział, że w przyszłości może się to zmienić.
- Żeby zbudować nowe parkingi trzeba byłoby zacząć „wdzierać się” w głąb osiedli. Na to jednak mieszkańcy nie wyrażają zgody - podkreśla Tomasz Bartkowiak.
Panna młoda warta milion dolarów na targach w DubajuŹródło: RUPTLY
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?