Sale szpitala specjalistycznego w Chodzieży są dezynfekowane nowoczesnym urządzeniem

W Szpitalu Specjalistycznym Chorób Płuc i Gruźlicy w Chodzieży będzie jeszcze czyściej, a więc i bezpieczniej dla pacjentów. A wszystko dzięki niezbyt imponująco wyglądającemu urządzeniu (o trochę dziwnej nazwie) ,,zamgławiacz do dezynfekcji".
Na zakup tego sprzętu trzeba było się jednak ,,zrzucić": 10 tys. zł przekazał Fundusz Prewencyjny PZU, a resztę ponad 6 tys. złotych wygospodarował szpital.
- Zamgławiacz jest urządzeniem mobilnym, wstawia się go do sali szpitalnej z łóżkami, materacami, szafkami i przez 18 minut rozpyla środek dezynfekujący. Później trzeba pomieszczenie wywietrzyć przez 4 godziny, a po tym jest już gotowe do przyjęcia kolejnego pacjenta - tłumaczy Bożena Sokołowska, dyrektor szpitala.

Oczywiście, wszystko jasne. Tylko szkoda, że sytuacja finansowa służby zdrowia w Polsce jest tak słaba, że zakup nawet takiego prostego urządzenia, to spory kłopot dla szpitala i potrzebna jest ,,zrzutka".