Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd w Chodzieży może odzyskać dawny status. Ale czy to dobrze?

ANK
Sąd w Chodzieży może odzyskać dawny status. Ale czy to dobrze?
Sąd w Chodzieży może odzyskać dawny status. Ale czy to dobrze? archiwum
Dzięki podpisanej niedawno przez prezydenta nowelizacji ustawy, sąd w Chodzieży ma szansę odzyskać status jednostki rejonowej. Czy jednak Chodzież na tej zmianie nie straci?

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy o ustroju sądów. Da ona możliwość przywrócenia 41 sądów rejonowych zlikwidowanych wskutek tzw. "reformy Jarosława Gowina". W Wielkopolsce szansę na powrót ma m.in. sąd w Chodzieży. Zdaniem Dariusza Ratajczaka - prezesa Sądu Rejonowego w Wągrowcu, którego chodzieska jednostka jest obecnie filią - szanse na powrót do sytuacji sprzed reformy są całkiem spore.

Zobacz też: Sąd Rejonowy w Chodzieży powróci czy nie? Ciąg dalszy sprawy

Przypomnijmy, że sąd w Chodzieży - tak jak pozostałe zreformowane jednostki - stracił status sądu rejonowego z początkiem ubiegłego roku. Zmianie towarzyszyły protesty, w które zaangażowało się m.in. chodzieskie starostwo powiatowe. Zbierano podpisy przeciwko reorganizacji, a starosta Julian Hermaszczuk przekonywał, że reforma jest niepotrzebna i że nie spowoduje ona oczekiwanych oszczędności. W całym kraju "walkę" o sądy prowadzili członkowie Polskiego Stronnictwa Ludowego, którzy m.in. złożyli w tej sprawie wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, a także przedłożyli w Sejmie obywatelski projektu ustawy, pod którym podpisało się ponad 150 tys. osób.

W Chodzieży o "likwidacji" sądu mówiło się także w kontekście prestiżu miasta. Zdaniem prezesa Dariusza Ratajczaka to właśnie te względy zaważyły na tym, że nasi samorządowcy tak chętnie popierali działania zmierzające do przywrócenia jednostki.

- Nie popieram sposobu, w jaki przeprowadzono reformę, ale jestem też zdania, że Chodzież wcale na niej nie straciła. Owszem, początkowo były pewne tarcia czy trudności, ale z czasem sytuacja się unormowała i wszystko funkcjonuje już w pełni sprawnie - ocenia prezes.

W rozmowie z "Chodzieżaninem" Dariusz Ratajczak przestrzegł też przed negatywnymi skutkami kolejnej sądowniczej "rewolucji".
- Istnieje duże prawdopodobieństwo, że przywrócone sądy stracą samodzielność finansową, a ich prezesowie będą musieli walczyć o pieniądze - mówi D. Ratajczak.

W Chodzieży problemem może okazać się też wielkość obsady sędziowskiej. Do tej pory było bowiem tak, że brakujący etat Wydziale Karnym uzupełniał sam prezes Ratajczak, który na rozprawy dojeżdżał z Wągrowca. Po rozłączeniu sądów takiej możliwości już nie będzie. To zaś może spowodować wydłużenie terminów rozpatrywania spraw nawet o kilka miesięcy.

Czy zatem na "powrocie" sądu Chodzież może raczej stracić niż zyskać? Sprawę będziemy śledzić.

Skomentuj: Sąd w Chodzieży może odzyskać dawny status. Ale czy to dobrze?

Coś cię ciekawi, boli lub irytuje? Napisz o tym na naszym FORUM

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected] lub zadzwoń: (67) 281 24 67
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sąd w Chodzieży może odzyskać dawny status. Ale czy to dobrze? - Chodzież Nasze Miasto

Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto