Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Piotrem Tomaszem

Karol Potapowicz
Rozmowa z Piotrem Tomaszem
Rozmowa z Piotrem Tomaszem Red
Rozmowa z Piotrem Tomaszem. Występ ostatniego gościa MBP w Złotowie Daniela Passenta został zakłócony przez grupę młodych osób. Porozmawialiśmy z inicjatorem tej akcji.

Rozmowa z Piotrem Tomaszem

Z Piotrem Tomaszem rozmawia Karol Potapowicz
Dlaczego Panowie zakłóciliście spotkanie z Danielem Passentem, które odbyło się 22 stycznia w Złotowskim Centrum Aktywności Społecznej, wznosząc okrzyki „TW JOHN z miasta won”?

Piotr Tomasz:

Miejska Biblioteka Publiczna, która jest finansowana z budżetu miasta oraz budżetu powiatu, kolejny raz zaprosiła osobę o określonym rodowodzie. To przykre, że w teoretycznie wolnej Polsce z pieniędzy publicznych organizowane są spotkania z osobami, które według akt IPN były tajnymi współpracownikami Służby Bezpieczeństwa. Ponadto należy przypomnieć, że Daniel Passent przyjął bardzo wygodną postawę w życiu i na miano autorytetu nie zasługuje. Na przykład jego postawa w stanie wojennym, który polski sąd uznał niedawno za zbrodnię. Komuniści zamordowali wówczas kilkadziesiąt osób m.in. szesnastoletniego Emila Barchańskiego. Daniel Passent w latach 80. chwalił jego wprowadzenie.
Karol P
- ale Daniel Passent był zaproszony przede wszystkim jako znakomity dziennikarz, felietonista...

Piotr Tomasz:
W tym miejscu bym polemizował. Czy prawdziwy dziennikarz w sytuacji zwalniania z pracy niepokornych dziennikarzy piszących prawdę stałby w chórze popleczników takich decyzji? Przypomnę, że w latach 80. używał wobec takich osób terminów „krótkowzroczni”, zacietrzewieni” i usprawiedliwiał tego rodzaju działania reżimu komunistycznego. Tym ludziom złamano kariery, często życie. Przypomnę los znanego dziennikarza Tomasza Hopfera, działacza Solidarności, twórcy akcji bieg po zdrowie.
Karol P
- A może należało przyjąć inną strategię, np usiąść na sali i zasypać Daniela Passenta pytaniami?

Piotr Tomasz:
Pani dyrektor Mróz lubi „cukierkowe spotkania”. Przypominam, że podczas wizyty Jarosława Kuźniara (TVN) Andrzej Kisiel z Jastrowia pytał o Smoleńsk. Grzecznie i rzeczowo. Później nastąpiła histeryczna reakcja. Pani Mróz na łamach lokalnej gazety ubolewała, mówiąc między innymi o cierpkich wisienkach na smacznym torcie. W jaki sposób zareagował Jarosław Kuźniar proszę zapytać zadającego wówczas pytania. Dodam, że podczas spotkania z Danielem Passentem nerwowość pani Mróz udzieliła się paniom siedzącym na sali, zaczęły nas szarpać. Ponadto wezwano policję. Trudno było w takiej sytuacji zostać na sali. Mogło dojść do prowokacji.
Karol P
- W mediach zostaliście określeni jako narodowcy, niektórzy między wierszami używają mocniejszych słów. Kim byli ludzie którzy zakłócili spotkanie 22 stycznia?

Piotr Tomasz:
Były to osoby w różnym wieku i o różnych poglądach. Szczególny udział w powyższym wydarzeniu mają kibice piłkarscy. Pragnę im jeszcze raz pogratulować odwagi. Serce roście, że mamy taką młodzież w powiecie złotowskim. Niektórzy przyjechali specjalnie ze studiów. Dodam, że przed spotkaniem przeprowadziliśmy akcję ulotkową kim jest naprawdę Daniel Passent. Zapewne była to jedna z przyczyn niskiej frekwencji na sali.
Karol P
- Czy planujecie przeprowadzić kolejne tego typu akcje?

Piotr Tomasz:
Powiat złotowski to specyficzny region. Ostatnio w budynku urzędu miejskiego odbyła się konwencja wyborcza byłego szefa SLD – Mirosława Jaskólskiego. Oczywiście za darmo. Miasto przyznało także środki na kulturę, które w większości trafiły do, jak to napisała jedna z gazet, „stałych klientów”. Dlaczego nie otrzymali ich młodzi ludzie z ciekawymi inicjatywami? Dalej, Miejska Biblioteka zapraszała do tej pory m.in. Miecugowa, Passenta, Mroziewicza, Żakowskiego, a więc ludzi o określonych poglądach. Dlaczego tylko takich? Konkursy na stanowiska urzędnicze tu i ówdzie wygrywają „partyjne kacyki”. Dlaczego przechodzi się wobec tego obojętnie? Mogę tak długo. Czy tak powinna wyglądać zdrowa demokracja? Gdzie tu pluralizm? Nasza akcja była sygnałem dla tych, którzy nie rozumieją, że w powiecie złotowskim mieszkają ludzie o różnych poglądach, którzy chcą żyć w normalnym państwie. Czasy faszyzmu i komunizmu, które zakładały monopol na rację już dawno się skończyły. Muszą to zrozumieć decydenci w naszym regionie. Inaczej tego typu akcje będą się powtarzać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zlotow.naszemiasto.pl Nasze Miasto