Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Repatrianci w Chodzieży: Rodzina z Kazachstanu przyjedzie do nas na początku wakacji

ANK
Rząd chce, by do Polski przyjeżdżało coraz więcej repatriantów.  Na zdjęciu - powitanie rodziny repatriantów w Gnieźnie
Rząd chce, by do Polski przyjeżdżało coraz więcej repatriantów. Na zdjęciu - powitanie rodziny repatriantów w Gnieźnie
Rodzina z Kazachstanu, którą zaprosiła do Chodzieży Rada Miejska, ma u nas zamieszkać w ciągu najbliższych miesięcy

Urząd Miejski w Chodzieży podpisał umowę z wojewodą wielkopolskim w sprawie dofinansowania na przygotowanie mieszkania dla repatriantów. Decyzję o zaproszeniu do miasta trzyosobowej rodziny z Kazachstanu podjęła na początku tego roku Rada Miejska. Powracający do ojczyzny Polacy ze wschodu otrzymają od chodzieskiego samorządu nie tylko dach nad głową, ale również wsparcie socjalne. Na przygotowanie lokum dla repatriantów miasto dostało 100 tysięcy złotych. W miniony wtorek pieniądze wpłynęły na konto urzędu.

- Wysokość tej kwoty bardzo nas satysfakcjonuje, gdyż poza nakładami, które są z naszej strony niezbędne, do remontu i wyposażenia mieszkania nie będziemy musieli dołożyć ani złotówki. Na rządowy program wsparcia dla repatriantów i przyjmujących ich gmin przeznaczono w tym roku wyższą pulę środków, niż w roku 2017 - mówi burmistrz Jacek Gursz.

Procedura ruszy lada moment

Rodzina, która przyjedzie do Chodzieży, ma już w naszym mieście krewnych. Zamieszka w jednym z domów przy ul. Krasińskiego. Mieszkanie to jest obecnie puste, gdyż wymaga gruntownego remontu.

- Cała procedura powinna niebawem ruszyć. Myślę, że rodzina będzie mogła osiedlić się u nas już na początku sezonu wakacyjnego - prognozuje burmistrz Jacek Gursz.

Repatrianci, zaproszeni do Chodzieży przez Radę Miejską, posiadają status obywateli polskich. Nie powinni mieć więc problemu z formalnościami i uzyskaniem wizy repatriacyjnej.

Gmina też wystosuje zaproszenie?

Istnieje możliwość, że repatrianci osiedlą się także na terenie gminy Chodzież. Rada Gminy już jakiś czas temu deklarowała, że jest gotowa wystosować zaproszenie dla jednej z rodzin ze wschodu.

- Na razie robimy rozeznanie w sprawie środków, jakie moglibyśmy pozyskać na ten cel. Być może w przyszłym roku przystąpimy do rządowego programu. Pomoc dla Polaków ze wschodu jest bardzo ważna: w końcu to nasi rodacy - mówi wójt Kamila Szejner.

W tej chwili gmina nie posiada wolnych mieszkań, ale za środki z dotacji mogłaby wyremontować któryś ze swoich lokali. Problemów nie powinno być również z pracą dla repatriantów.

- Pracy jest u nas bardzo dużo, więc na pewno coś się znajdzie - mówi wójt Kamila Szejner.

Rząd chce ułatwiać repatriantom start w Polsce

Warto dodać, że w ubiegłym roku do Polski przyjechało ponad 500 repatriantów. Rządowy program pomocowy, który ma przyczynić się do poprawy statystyk i ułatwiać repatriantom start w kraju, obejmuje obecnie nie tylko samych repatriantów, ale również ich małżonków.

Wprowadzono nowe formy wsparcia finansowego - między innymi dofinansowania na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych, które mają wynosić do 25 tysięcy złotych na osobę. Repatriant, który otrzyma taką pomoc, będzie mógł ją przeznaczyć na dopłatę do zakupu mieszkania albo na dopłatę do czynszu. Gminie, która zapewni lokal mieszkalny repatriantowi, udzielana jest natomiast jednorazowa dotacja z budżetu państwa - także w kwocie do 25 tys. zł na osobę.

***

Zobacz też: "Życie tu jest straszne". Czarny śnieg przykrył kazachskie miasto słynące z hutnictwa

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto