PUP w Chodzieży ma powody do radości. Spadło bezrobocie

Manpower Group - firma, zajmująca się pośrednictwem pracy - opublikowała niedawno raport o najbardziej poszukiwanych pracownikach. Okazuje się, że na pierwszym miejscu są pracownicy fizyczni, a drugie zajmują inżynierowie. To właśnie ich pracodawcy gotowi są przyjąć w każdej chwili. A przynajmniej tak deklarują.

Praca w Chodzieży. Informacje dla pracujących i poszukujących pracy

Jak jest w powiecie chodzieskim? Zastępca dyrektora PUP w Chodzieży, Andrzej Wieczorek, mówi, że tutejszy rynek pracy jest na tyle mały, że trudno mówić o wyraźnych tendencjach.

- Struktura przedsiębiorstw jest bardzo zróżnicowana. Dlatego chcąc skutecznie aktywizować bezrobotnych, musimy stale monitorować sytuację i reagować na bieżące potrzeby - tłumaczy Andrzej Wieczorek.

PUP w Chodzieży ma aktualnie powody do radości. Dobrą wiadomością jest z pewnością to, że bezrobocie w powiecie powoli - ale systematycznie - spada. Tendencję zniżkową było widać już w marcu i od tego momentu, wskaźniki przez cały czas malały. Na koniec maja - jak informuje PUP w Chodzieży - stopa bezrobocia wynosiła 17,1 proc. - czyli o 0,8 proc. mniej niż w styczniu. Niestety, w dalszym ciągu była wyższa od stopy wojewódzkiej, która w tym samym czasie sięgała 10,1 proc.

Z kolei pod koniec czerwca, pracy w powiecie brakowało dla 3181 osób - w tym 1734 kobiet. Andrzej Wieczorek jest jednak dobrej myśli i liczy, że liczba ta będzie maleć dzięki prowadzonej przez PUP aktywizacji bezrobotnych, która w ubiegłym roku osiągnęła bardzo wysoką, bo ponad 86-procentową efektywność. W tym roku, PUP w Chodzieży przeznaczy na aktywizację ponad 6 mln złotych. Wyda je m.in. na indywidualne szkolenia, staże, prace interwencyjne czy dotacje.