Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PUP Chodzież: sytuacja na rynku pracy

ChodzieżNM
PUP w informuje, że we wrześniu pracy nie miało 2601 osób.

Bezrobocie w Polsce spada już piąty miesiąc z rzędu! Pod koniec września, krajowa stopa bezrobocia wynosiła 11,5 procent - poinformowało Ministerstwo Pracy.
Jak jest w naszym powiecie? Z danych PUP w Chodzieży wynika, że w ostatnim czasie na naszym terenie także ubyło osób, szukających zatrudnienia. Na przykład w porównaniu z końcówką sierpnia, we wrześniu w chodzieskim urzędzie zarejestrowanych było o 90-cioro bezrobotnych mniej.
W ubiegłym miesiącu zatrudnienia nie miało w sumie 2601 mieszkańców powiatu - w tym 1511 kobiet. Spora część bezrobotnych - bo aż 1532 osoby - to mieszkańcy długotrwale pozostający bez pracy. Dodajmy, że pod koniec sierpnia powiatowa stopa bezrobocia wynosiła 14,6 proc. To najświeższe dane - chodzieski PUP nie dysponuje bowiem jeszcze informacjami dot. września.
Miesiąc temu pisaliśmy o kłopotach urzędów gmin z rekrutacją pracowników na roboty publiczne. Młodzi ludzie, których pensje miał częściowo refundować PUP, nie chcieli zgłaszać się do pracy. Na kandydatów urządzano niemalże "łapanki" - na przykład wice-wójt gminy Chodzież Kamila Szejner wspólnie z sekretarz Katarzyną Staśkowiak jeździły z ofertą po domach. Niedawno Urząd Pracy w pobliskiej Pile informował z kolei, że aż 80 tamtejszych bezrobotnych odmówiło podjęcia pracy w Samsungu we Wronkach.
Niechętnie przyjmowane były też skierowania do fabryki mebli Hjort Knudsen w Wysoczce (gm. Wysoka). Jako powód wymieniano m.in. problemy z dojazdem czy nieodpowiednie godziny pracy, ale też wysokość proponowanej pensji. Jakie warunki oferowano? W Samsungu, który poszukiwał w sumie 300 osób na stanowisko montera - wynagrodzenie na poziomie najniższej krajowej (1680 złotych brutto) oraz zatrudnienie na miesiąc przez agencję pracy tymczasowej z możliwością dalszego przedłużenia umowy. Tymczasem - jak twierdzi coraz więcej analityków - ludzie nie chcą już pracować za minimalne wynagrodzenie.
Do jakich firm nie chcą się zgłaszać bezrobotni z naszego powiatu?
- Tego rodzaju informacji nie możemy niestety podać, bo to dane wrażliwe - mówi dyrektor chodzieskiego PUP, Jolanta Rozpłochowska.
Dodaje jednak, że chodzieski urząd pracy coraz skuteczniej współpracuje z pracodawcami. Obecnie dużym zainteresowaniem zarówno ze strony bezrobotnych, jak i właścicieli firm, cieszą się takie formy aktywizacji jak bony stażowe, zasiedleniowe, zatrudnieniowe czy szkoleniowe.
W najbliższym czasie odbędzie się szkolenie dla szwaczek na "zamówienie" pracodawcy - w ramach tzw. umowy trójstronnej. Dodajmy, że od początku roku z różnych form aktywizacyjnych w powiecie skorzystały już 943 osoby.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto