Pomoc powiat chodzieski: Przed świętami łatwiej otwieramy serca

Święta to czas, kiedy oprócz obdarowywania najbliższych upominkami, częściej niż na co dzień myślimy o osobach potrzebujących. To już tradycja, że w okresie przedświątecznym w naszym powiecie odbywa się sporo akcji charytatywnych. Dary zbierają stowarzyszenia, instytucje, parafie, a nawet firmy. Pomoc ma jednak nie tylko wymiar materialny - bo odbywają się także spotkania, dzięki którym ubodzy i samotni mieszkańcy mogą choć na chwilę oderwać się od problemów i poczuć radosną, świąteczną atmosferę.

Pomagają uczniowie i strażacy
Szlachetna Paczka - to ogólnopolska akcja, której celem jest pomoc ubogim rodzinom. W zbiórkę - tradycyjnie - włączyli się również chodzieżanie.
Uczniowie I LO i Społecznego Gimnazjum im. św. Barbary zbierali dla potrzebujących środki czystości, artykuły spożywcze, słodycze, odzież i zabawki. W ZSL-G w Ratajach zorganizowano kiermasz domowych wypieków, a dochód z ich sprzedaży także przeznaczono na „Szlachetną Paczkę”.
Własną paczkę na święta dla pięcioosobowej rodziny przygotowało przedszkole „Wesoły Smyk”. W akcję zaangażowali się rodzice oraz pracownicy, a dzięki ich ofiarności do potrzebujących trafiła m.in. lodówka.
Jedna z rodzin otrzyma zaś „Szlachetną Paczkę” od chodzieskich strażaków.
- Do upominków chcielibyśmy dołączyć najlepsze życzenia - mówią strażacy.

Ugotują potrawy
Jeszcze w ten weekend w sklepach można spotkać wolontariuszy fundacji „Tęczowe Dzieciństwo”, którzy będą zachęcać mieszkańców do dzielenia się produktami spożywczymi. Jak mówi prezes fundacji Andrzej Michalski, do tej pory udało się zebrać całkiem sporo - mieszkańcy byli ofiarniejsi niż przed rokiem. Paczki trafią do potrzebujących 22 i 23 grudnia. Z części produktów ugotowane zostaną bowiem świąteczne potrawy - a te muszą dotrzeć do obdarowanych świeże. W tym roku w akcji bierze udział 154 wolontariuszy. To uczniowie ZSP, Społ. Gimnazjum św. Barbary, ZSLG Rataje, gimnazjum w Budzyniu oraz członkowie Klubu Wolontariatu „Koni-czynki” z Margonina i klubu „Wolontariat z Klasą” w chodzieskim gimnazjum.

Przedświąteczne zbiórki miały miejsce także w Budzyniu i Szamocinie. Tę ostatnią przeprowadziło Stowarzyszenie „Otwarte Serca”. Jak mówi jego szefowa Alicja Boniak, w tym roku akcję wsparł Urząd Miasta i Gminy, który udostępnił stowarzyszeniu samochód do rozwożenia paczek. Dary zbierało 13 osób, a paczki trafiły do 30 rodzin.
„Otwarte Serca” przygotują też upominki dla dzieci, które rozdawane będą podczas spotkania opłatkowego 23 grudnia. Do paczek trafią słodycze, ale być może uda się też zebrać pieniądze by kupić upominki, o które najmłodsi prosili w listach do św. Mikołaja. Do wtorku 15 grudnia stowarzyszenie zebrało na ten cel ok. 800 zł. Alicja Boniak apelowała także o przekazywanie upominków rzeczowych - np. piłek.

Ludzie chcą się dzielić
Własne akcje zorganizowały także obie chodzieskie parafie. Zachęcały one wiernych do przygotowywania świątecznych paczek dla dzieci i potrzebujących rodzin. Wszystko odbywało się anonimowo. Parafia św. Floriana rozda 120 takich świątecznych upominków.
- Co roku są chętni do ich przygotowywania. Widać, że ludzie chcą dzielić się dobrem - mówi ks. Michał Szalaty.