Mieszkaniec Szamocina i jego koleżanka z Nieżychowa zostali zatrzymani pod zarzutem posiadania, nieodpłatnego udzielania i handlu marihuaną. Oboje "wpadli" podczas rutynowej kontroli drogowej, która odbywała się na trasie K 11.
Zobacz też:
Uwagę policjantów z drogówki zwróciło nerwowe zachowanie kierowcy kontrolowanego VW Golfa, 24-letniego Dawida B., który mimo negatywnego wyniku badania alkomatem pocił się i nie potrafił składnie odpowiadać na pytania. Ponadto z pojazdu wydobywał się charakterystyczny zapach.
Podczas przeszukania bagażu należącego do 24-latka znaleziono słoik z marihuaną, 3 zwinięte opakowania narkotyku o łącznej wadze ponad 18 gram, szklane lufki i elektroniczną wagę. Jego towarzyszka – 20–letnia mieszkanka Nieżychowa - w bieliźnie ukrywała woreczek z marihuaną.
Para została zatrzymana. Badanie narkotestem dało wynik negatywny.
W miejscu zameldowania Dawida B. zabezpieczono kolejnych 5 słoików z marihuaną (blisko 56 gram) a w mieszkaniu w Poznaniu - także 5 słoików narkotyku.
Prokuratura zastosowała wobec mężczyzny dozór policyjny i poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. złotych. Ma on też zakaz opuszczania kraju. Kobiecie natomiast przedstawiono zarzut posiadania narkotyków i również objęto ją dozorem policyjnym.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?